Transfer Masona Mounta z Chelsea do Manchesteru United był jednym z najgłośniejszych ruchów tego lata w Premier League. Wychowanek klubu ze Stamford Bridge przeszedł do ligowego rywala za 55 mln funtów. Londyńczycy mogą otrzymać kolejne pięć mln funtów w bonusach.
Mount zdecydował się na transfer do Manchesteru United na rok przed wygaśnięciem jego umowy z Chelsea. Wychowanek klubu ze Stamford Bridge odrzucił kilka ofert przedłużenia kontraktu, mimo że Chelsea oferowała mu atrakcyjne warunki finansowe.
Decyzja 24-latka rozjuszyła kibiców londyńskiego klubu. Fanom nie spodobało się też lakoniczne pożegnanie w mediach społecznościowych oraz zachowanie jego ojca, który zaraz po transferze powiedział, że jego syn spełnił marzenia. Wcześniej Mount wielokrotnie powtarzał, że jego marzeniem była gra dla Chelsea.
W niedzielę londyńczycy zagrają z West Hamem United w ligowych derbach. Przed spotkaniem kibice Chelsea śpiewali wulgarną piosenkę, którą wyrazili dezaprobatę dla ruchu Mounta. "Kim jest ta c**a z Portsmouth? Kim jest ta żądna pieniędzy k***a? Nazywa się Mason Mount. Nie ma mózgu i nie będzie już zdobywał trofeów" - śpiewali fani.
Mount trafił do akademii Chelsea w 2005 r. w wieku raptem sześciu lat. Angielski pomocnik zdobywał z klubem najważniejsze tytuły młodzieżowe włącznie z mistrzostwem kraju i Ligą Mistrzów. Dwa lata temu Mount zdobył też seniorską Ligę Mistrzów. Do tego dołożył Superpuchar Europy oraz klubowe mistrzostwo świata.
W pierwszej drużynie Mount rozegrał 195 meczów, strzelił 33 gole, miał 37 asyst. 36-krotny reprezentant Anglii to wicemistrz Europy z 2021 r.