Arabia Saudyjska rozpycha się coraz mocniej w piłkarskim świecie. Tamtejsze kluby, szczególnie te należące do państwa, inwestują wielkie pieniądze w pozyskiwanie nowych piłkarzy. Do ligi saudyjskiej trafili już tacy zawodnicy, jak N'Golo Kante, Ruben Neves, Kalidou Koulibaly, Jordan Henderson, Riyad Mahrez, Karim Benzema czy Jota. Wielu graczy decyduje się na grę w Arabii Saudyjskiej, by zarobić jeszcze więcej pieniędzy. Jak się jednak okazuje, nie każdy patrzy wyłącznie na pieniądze i kieruje się projektem sportowym.
Włoski dziennikarz Fabrizio Romano poinformował, że Moussa Diaby nie skusił się na transfer do Arabii Saudyjskiej, do Al-Nassr. Klub, w którym występuje m.in. Cristiano Ronaldo czy Marcelo Brozović oferował Bayerowi Leverkusen 43 mln euro plus bonusy za Francuza. Finalnie wyścig o gwiazdę Bundesligi wygrała Aston Villa, płacąc łącznie około 50 mln euro. "Diaby chce dołączyć do projektu Unaia Emery'ego. Premier League była jego priorytetem" - pisze Romano na Twitterze.
Aston Villa i Al-Nassr nie były jedynym klubami, które w ostatnich miesiącach interesowały bądź starały się o Diaby'ego. W tym gronie znajdował się też Arsenal, Milan, Real Madryt, Paris Saint-Germain, Newcastle United czy Manchester United. W zeszłym roku Diaby był wyceniany przez Bayer na przynajmniej 75 mln euro. Francuz jest jednocześnie trzecim transferem Aston Villi w letnim oknie. Wcześniej klub położony w Birmingham sprowadził Youriego Tielemansa z Leicester City oraz Pau Torresa z Villarrealu.
Diaby występował w Bayerze Leverkusen od lata 2019 roku, gdy odszedł z Paris Saint-Germain za 15 mln euro. Francuz szybko stał się gwiazdą ligi niemieckiej, a w barwach Bayeru zagrał łącznie 172 spotkania we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił 49 goli i zanotował 48 asyst. Aston Villa zakończyła poprzedni sezon ligi angielskiej na siódmym miejscu, co daje jej możliwość występów w rundzie play-off o fazę grupową Ligi Konferencji Europy.