Arabia Saudyjska prowadzi prawdziwą transferową ofensywę, sprowadzając do swoich klubów gwiazdy europejskich klubów. Cristiano Ronaldo, Karim Benzema czy N'Golo Kante to tylko kilka wielkich nazwisk, które w przyszłym sezonie zagrają w saudyjskich klubach. Okno transferowe wciąż trwa i szykują się inne, zaskakujące ruchy. Jednym z nich może być odejście gwiazdy Manchesteru City do Al-Ahli.
"The Sun" informuje, że bliski transferu do Arabii Saudyjskiej jest Riyad Mahrez. Skrzydłowy Manchesteru City jeszcze w tym oknie transferowy może zostać zawodnikiem Al-Ahli. Zespół z Dżuddy jest mocno zainteresowany Algierczykiem i chce zapłacić mu gigantyczną pensję. Skrzydłowy miałby stworzyć duet z Roberto Firmino, który dołączył do Al-Ahli po wygaśnięciu kontraktu z Liverpoolem.
Mahrez miałby zarabiać w Arabii 410 tysięcy funtów tygodniowo, czyli ponad 2 miliony i 100 tysięcy złotych. Dla 32-latka byłaby to gigantyczna podwyżka, ponieważ obecnie zarabia około 160 tysięcy i jest dopiero na dziesiątym miejscu listy płacowej Manchesteru City.
Skrzydłowy ma być chętny do zmiany barw klubowych, ale nie ma zamiaru naciskać na transfer za wszelką cenę. Saudyjczykom miał powiedzieć, że jest to dla niego idealny czas na przeprowadzkę i uzgodnił już wszelkie warunki kontraktu. Zadeklarował jednak, że czuje się mocno związany z City, a także z kolegami z zespołu, z którymi w zeszłym sezonie wygrał potrójną koronę.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Pep Guardiola ma być zdecydowanie przeciwny sprzedawaniu Mahreza, zwłaszcza że jego kontrakt wygasa dopiero w czerwcu 2025 roku. Szkoleniowiec jest przekonany, że Algierczyk nadal będzie ważną częścią jego zespołu. Decyzja ma należeć jednak do władz Manchesteru City. W poprzednim sezonie Riyad Mahrez rozegrał 47 meczów, zdobył 15 bramek i zaliczył 13 asyst. Lepiej od niego strzelali tylko Erling Haaland (52 gole) i Julian Alvarez (17 goli), a więcej kluczowych podań zaliczył Kevin De Bruyne (28 asyst).
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!