Miesiąc temu serwis "Footballinsider247.com" informował, że West Ham przedłuży umowę z 38-letnim Łukaszem Fabiańskim o kolejne 12 miesięcy, czyli do końca sezonu 2023/24. Od tego momentu wciąż jednak nie nastąpiło parafowanie nowej umowy.
Niektórzy eksperci uważają, że Łukasz Fabiański nie powinien dalej grać w angielskim klubie.
- Fabiański nie powinien mieć przedłużonej umowy. Jest dobrym bramkarzem, ale czy może tak grać tydzień w tydzień? Spójrz na poszczególne drużyny i na najlepszych bramkarzy w lidze. Fabiański do nich nie należy - powiedział Frank McAvennie, były napastnik, który w latach 80. i 90. występował w szkockich i angielskich klubach (m.in w Celtiku, West Hamie, Aston Villi).
W tym sezonie Łukasz Fabiański zagrał w 36 meczach we wszystkich rozgrywkach. Wpuścił 46 gole, a dziesięć razy zachował czyste konto. W sumie dla West Hamu Polak wystąpił w 175 spotkaniach, 45 razy miał czyste konto.
Polski bramkarz w listopadzie 2021 roku skończył reprezentacyjną karierę (zagrał w 57 spotkaniach). Ten sezon rozpoczął jako podstawowy bramkarz West Hamu United, ale pod koniec lutego - w trakcie wygranego 4:0 ligowego meczu z Nottingham Forest - złamał kość policzkową. 38-latek musiał przejść operację i opuścił kilka spotkań.
West Ham zdobył 40 punktów i zajął czternaste miejsce w tabeli.