Już od kilku miesięcy spekuluje się na temat nowego właściciela jednego z najsłynniejszych klubów świata - Manchesteru United. Po dwóch dekadach rodzina Glazerów sprzedaje akcje w klubie i chce przekazać całość nowemu inwestorowi. Chętnych do kupna Manchesteru United było wielu.
Głównym faworytem do jego przejęcia jest jednak katarskie konsorcjum rządu Jassima bin Hamada bin Jabera Al Thaniego. Według informacji "Sky Sports" katarski szejk przyszykował rekordową ofertę - na ponad 5 miliardów funtów. Jest on bardzo zdeterminowany, by kupić klub, ale ma to już być jego ostateczna oferta. Większych pieniędzy już nie zaoferuje. Jeśli dojdzie do takiej transakcji, to Manchester United zostałby najdrożej sprzedanym klubem w historii sportu (wcześniej był nim Washington Commanders z NFL). Z drugiej strony rodzina Glazerów liczyła, że sprzeda klub za sześć miliardów funtów.
Ludzie blisko szejka mówili mi, że są przekonani, że to najlepsza oferta. Myślą, że nie ma nikogo, kto by się zbliżył do takich pieniędzy. Pieniądze zostaną udostępnione nie tylko trenerowi Erikowi Ten Hagowi na transfery, ale także na poprawę infrastruktury wokół klubu, czyli to, co robił Manchester City - uważa Kaven Solhekol, dziennikarz Sky Sports.
Rodzina Glazerów jest związana z Manchesterem United już od dziesięciu lat. W 2008 roku Malcolm Glazer najpierw zainwestował w klub, a dwa lata później wykupił innych udziałowców i za kwotę 800 milionów funtów stał się posiadaczem 98 procent akcji. Po jego śmierci klubem zarządzają dzieci.
Manchester United po 31 kolejkach z 60 punktami zajmuje czwarte miejsce w Premier League. Do trzeciego Newcastle traci tylko dwa punkty i ma jeden mecz rozegrany mniej. Nad piątym Tottenhamem ma sześć punktów przewagi, a rywale zagrali dwa spotkania więcej.
Manchester United wciąż ma szansę skończyć sezon z dwoma trofeami. Wygrał już League Cup, a zagra też w finale Pucharu Anglii. Czeka go jednak duże wyzwanie, bo zmierzy się z będącym w świetnej formie - Manchesterem City.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!