Mówią dosyć. W Manchesterze United chcą zrobić czystki. Zagrożeni niemal wszyscy

Aż 15 zawodników Manchesteru United nie może być pewnych przyszłości w klubie - poinformował dziennik "The Times". Trener drużyny - Erik ten Hag - ma dość rozczarowujących go piłkarzy i planuje wielką czystkę w szatni.

W czwartek Manchester United przegrał z Sevillą 0:3 i odpadł z Ligi Europy. Porażka już w ćwierćfinale była wielkim rozczarowaniem dla Erika ten Haga i jego zawodników, którzy mają nie najgorszy sezon. Choć na początku marca drużyna z Old Trafford przegrała z Liverpoolem aż 0:7, to w Premier League i tak zajmuje trzecie miejsce z wielkimi szansami na powrót do Ligi Mistrzów. W tym sezonie Manchester United wygrał też puchar ligi, zdobywając pierwsze trofeum od sześciu lat.

Zobacz wideo Legia Warszawa rozbije bank dla piłkarza?

Wysoka porażka z Sevillą miała jednak przelać czarę goryczy. Holenderski trener Manchesteru United wie, że na Old Trafford zatrudniono go po to, by zdobywał najważniejsze trofea. Ćwierćfinał Ligi Europy i najważniejsze, nieudane mecze w Premier League miały mu pokazać, że z tym składem nie będzie w stanie tego uczynić.

Jak poinformował dziennik "The Times", ten Hag szykuje rewolucję kadrową w Manchesterze United. Według informacji dziennikarzy aż 15 zawodników nie może być pewnych przyszłości w klubie. Oczywiście nie wszyscy odejdą tego lata, ale Holender ma być zdecydowany na radykalne kroki.

Pierwszymi ofiarami rewolucji mogą zostać Harry Maguire oraz David de Gea. Obaj zagrali katastrofalnie przeciwko Sevilli, a ich błędy przyczyniły się nie tylko do odpadnięcia z europejskich pucharów, ale też straty kilku punktów w lidze.

Kadrowa rewolucja w Manchesterze United

Maguire trafił na Old Trafford w 2019 r. z Leicester City za 80 mln funtów. Jego umowa wygasa za dwa lata i dla Manchesteru United istnieje jeszcze szansa na odzyskanie choć części tej kwoty. Kontrakt de Gei kończy się zaś w czerwcu tego roku i niewiele wskazuje na to, by miał zostać przedłużony, mimo że rozmowy w tej sprawie trwały od co najmniej kilku miesięcy.

Niepewni swojej przyszłości mogą też być stoper Victor Lindelof, prawy obrońca Aaron Wan-Bissaka, defensywny pomocnik Scott McTominay, środkowy pomocnik Fred oraz napastnik Anthony Martial. Z Manchesteru United najpewniej odejdzie też Donny van den Beek, klub nie przedłuży umów z Philem Jonesem i Axelem Tuanzebe, a sprzedani mogą zostać wychowankowie: Brandon Williams i Anthony Elanga.

Zdaniem "The Times" ten Hag zastanowi się też nad przyszłością Alexa Tellesa, Erica Bailly'ego i Deana Hendersona. Cała trójka przebywa obecnie na wypożyczeniu, a jej losy rozstrzygną się latem. Podobnie ma być w przypadku Marcela Sabitzera oraz Wouta Weghorsta, których Manchester United wypożyczył do końca sezonu z Bayernu Monachium oraz Burnley.

"Nie wszyscy wymienieni odejdą z klubu, ale panuje w nim przekonanie, że kilka rozstań jest nieuniknionych. Erik ten Hag chce podnieść standardy w Manchesterze United i potrzebuje pieniędzy na nowych piłkarzy" - czytamy w dzienniku.

Więcej o: