Eintracht Frankfurt ma utrudnioną sytuację w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Zespół prowadzony przez Olivera Glasnera przegrał 0:2 z Napoli, a dodatkowo stracił najlepszego strzelca, czyli Randala Kolo Muaniego, który obejrzał czerwoną kartkę przy walce o piłkę z Frankiem Zambo Anguissą. Niewykluczone, że Francuz odejdzie z Eintrachtu Frankfurt po zakończeniu tego sezonu.
Niemiecki dziennik "Bild" informuje o planach Manchesteru United na letnie okno transferowe. Jego głównym celem ma być sprowadzenie bramkostrzelnego środkowego napastnika, który zapełni lukę po odejściu Cristiano Ronaldo. Man United przygotowuje oficjalną ofertę w wysokości 120 mln euro za Randala Kolo Muaniego z Eintrachtu Frankfurt. Zdaniem niemieckich dziennikarzy władze Eintrachtu są gotowe zezwolić na transfer Francuza, jeśli otrzymają co najmniej 100 mln euro.
Randal Kolo Muani znajduje się w znakomitej formie w tym sezonie, ponieważ po 34 meczach we wszystkich rozgrywkach ma 16 goli i 14 asyst. "Nic dziwnego. Kolo Muani ma siłę i dynamikę, której w swoim ataku pragną największe kluby na świecie" - pisze "Bild". Warto dodać, że Eintracht Frankfurt sprowadził Francuza latem zeszłego roku bez kwoty odstępnego, ponieważ wygasł jego kontrakt z FC Nantes. W przypadku zaakceptowania 120-milionowej oferty Randal Kolo Muani będzie drugim najdrożej sprzedanym piłkarzem z Bundesligi, po Ousmane Dembele, który odchodził za 140 mln euro do Barcelony.
Przy okazji Manchester United może pobić klubowy rekord. Do tej pory Anglicy najwięcej zapłacili za Paula Pogbę latem 2016 roku, kupując go za 105 mln euro z Juventusu. Randal Kolo Muani zostałby też drugim najdroższym piłkarzem w historii Premier League po Enzo Fernandezie, który został kupiony przez Chelsea za 121 mln euro z Benfiki Lizbona.
Manchester United zajmuje trzecie miejsce w lidze angielskiej z 50 punktami i traci 16 punktów do prowadzącego Arsenalu. Zespół prowadzony przez Erika ten Haga zremisował bezbramkowo z Southampton w ostatniej kolejce.