Krystian Bielik w ostatnim ligowym meczu pomiędzy Birmingham City a Rotherham United przeżył prawdziwy dramat. W 32. minucie jeden z rywali Hakeem Odoffi kopnął go w twarz. Polak z zakrwawionymi ustami i podbitym okiem opuścił plac gry i trafił do szpitala. Na opublikowanych później nagraniach widać było, jak zawodnikowi wylatują zęby. Sytuacja wyglądała bardzo groźnie.
Odoffi za tak okropny faul otrzymał tylko żółtą kartkę. Kiedy gra toczyła się dalej, Bielika opatrywali klubowi medycy. Ostatecznie Birmingham zwyciężyło w tym meczu 2:0 po golach Redy Khadry i Kevina Longa. Po wszystkim trener Birmingham - John Eustace przekazał dziennikarzom, że Bielik stracił dwa przednie zęby.
Jak się okazało klubowy kolega polskiego pomocnika Dion Sanderson, który akurat pauzował z powodu kontuzji, odnalazł na murawie jeden z nich. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że postanowił przynieść ów ząb Bielikowi i w dodatku uwiecznić to na wideo. Na swoim InstaStories umieścił nagranie, jak bez żadnego obrzydzenia trzyma ząb gołą dłonią i idzie, by oddać go właścicielowi. Wideo można obejrzeć poniżej.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl.
Krystiana Bielika z powodu urazu może czekać kolejna przerwa od grania w piłkę. Zanim wyszedł na murawę w sobotnim spotkaniu Championship, pauzował przez trzy tygodnie. 18 lutego doznał bowiem kontuzji w przegranym 1:2 meczu z Huddersfield i został zniesiony z boiska na noszach. Ostatnie problemy zdrowotne i brak występów mogą sprawić, że Bielika nie zobaczymy na zbliżającym się zgrupowaniu reprezentacji Polski przed meczami eliminacji ME. 17 marca selekcjoner Fernando Santos powinien ogłosić listę powołanych. Pierwszy mecz nasi piłkarze rozegrają 24 marca w Pradze przeciwko Czechom. Trzy dni później na PGE Narodowym czeka ich starcie z Albanią.