Manchester United nie zdołał wrócić na zwycięską ścieżkę w Premier League po klęsce 0:7 z Liverpoolem na Anfield Road. Zespół prowadzony przez Erika ten Haga zremisował bezbramkowo z Southampton i ma coraz większą stratę do liderującego Arsenalu. Na domiar złego drużynę osłabił Casemiro, który najpierw dostał żółtą kartkę za faul na Carlosie Alcarazie, a po interwencji systemu VAR wyleciał z boiska z czerwoną kartką. To oznacza, że Manchester United będzie bardzo osłabiony na kolejne mecze.
Sky Sports informuje, że Casemiro nie zagra w czterech meczach Manchesteru United w rozgrywkach Premier League i FA Cup. Brazylijczyk nie wystąpi w spotkaniach z Fulham (19 marca), Newcastle United (2 kwietnia), Brentfordem (5 kwietnia) i Evertonem (8 kwietnia). Casemiro wróci na mecz z Nottingham Forest, zaplanowany na 15 kwietnia. Ban obowiązuje jedynie w krajowych rozgrywkach, co oznacza, że będzie dostępny na rewanżowe spotkanie z Realem Betis w 1/8 finału Ligi Europy - pierwszy mecz zakończył się wygraną Anglików 4:1.
Zgodnie z danymi z portalu statystycznego Opta, Manchester United wygrywa zaledwie 43 proc. wygranych meczów bez Casemiro i traci około 1,7 gola na 90 minut. Z Brazylijczykiem na boisku Man United wygrywa 76 proc. spotkań i traci średnio 0,9 gola na mecz. Warto dodać, że to nie pierwszy przypadek, gdy Casemiro będzie pauzował z powodu czerwonej kartki. Wcześniej Brazylijczyk wyleciał z boiska w rywalizacji z Crystal Palace (2:1), przez co wypadł na trzy kolejki.
Erik ten Hag skrytykował postawę sędziów w meczu z Southampton i nie wykluczył, że Manchester United odwoła się od kary przyznanej Casemiro. - Taka niekonsekwencja oznacza, że piłkarze nie wiedzą, jaka jest polityka. Jest pewna niespójność. Na początku sezonu jest polityka, że "jesteśmy Premier League i chcemy intensywnych meczów". Casemiro grał w europejskich ligach, nie miał czerwonej kartki przez ponad 500 meczów, a teraz ma już dwie. Gra twardo, ale fair. To jest kwestia dyskusyjna - mówił trener Manchesteru United.
Po bezbramkowym remisie z Southampton Manchester United pozostaje na trzecim miejscu z 50 punktami, ale przewaga nad czwartym Tottenhamem zmalała do dwóch punktów.