Jakub Kiwior od początku sezonu 2022/23 prezentował świetną formę w Spezii Calcio, dzięki czemu stał się podstawowym obrońcą reprezentacji Polski na mundialu w Katarze. Ponadto jego poczynania śledziły największe europejskie kluby i na wykupienie go zdecydował się Arsenal. Londyńczycy zapłacili za 23-latka 25 milionów euro, ale trener Mikel Areta od stycznia nie znalazł dla niego miejsca w składzie. Na razie Kiwior próbuje łapać rytm meczowy w spotkaniach drużyny młodzieżowej, w której spisał się świetnie w meczu z Chelsea.
Trener Mikel Arteta na poniedziałkowy mecz drużyny U-21 postanowił oddelegować Emila Smith-Rowe'a i Jakuba Kiwiora, którzy w ostatnich tygodniach nie mogli liczyć na minuty w pierwszym składzie. Ma to związek z potrzebą rotacji w pierwszym zespole, który od początku sezonu gra niemal niezmienioną jedenastką. Piłkarze mogą być już zmęczeni, zwłaszcza że poza ligą, grają jeszcze w rozgrywkach Ligi Europy. Z tego powodu hiszpański szkoleniowiec przygotowuje obu zawodników do gry.
- Obaj potrzebowali minut, bo nie mieli ostatnio dużo kontaktu z pierwszą drużyną. Wspaniale było zobaczyć ich na boisku, ponieważ będziemy ich potrzebować w następnych meczach. Postaramy się dać im szansę - przekazał Arteta, cytowany przez "Metro".
W ciągu najbliższych 19 dni Arsenal czeka aż sześć meczów, więc z pewnością zawodnicy będą potrzebowali odpoczynku. Poza starciami w Premier League drużyna Artety rozegra również dwumecz Ligi Europy ze Sportingiem Lizbona. Maraton meczów rozpocznie się już w środę, 1 marca o godzinie 20:45. Na The Emirates Stadium Arsenal podejmie Everton, a trzy dni później zmierzy się z Bournemouth. To właśnie w jednym z tych meczów Jakub Kiwior powinien doczekać się debiutu.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Podstawowymi środkowymi obrońcami Arsenalu są Gabriel Magalaes i William Saliba. Ponadto na środku obrony mogą grać również Ben White oraz Rob Holding i to z nimi Kiwior zawalczy o miejsce w podstawowym składzie.