Prywatny samolot, Turcja i wielkie pieniądze. Zaskakujące kulisy hitowego transferu

Prywatny samolot, utrzymana w tajemnicy wyprawa do Turcji, konkretne rozmowy i wielkie pieniądze - to wszystko sprawiło, że Mychajło Mudryk trafił do Chelsea, a nie Arsenalu. "New York Times" ujawnił nietypowe kulisy drugiego co do wielkości transferu w zimowym okienku.

Blisko 90 mln funtów kosztował Chelsea transfer Mychajło Mudryka z Szachtara Donieck. Skrzydłowy, który podpisał z londyńczykami kontrakt do końca czerwca 2031 r., został trzecim najdroższym zawodnikiem w historii klubu. Więcej Chelsea zapłaciła jedynie za Enzo Fernandeza, który trafił na Stamford Bridge we wtorek, oraz za Romelu Lukaku.

Zobacz wideo Ból głowy PZPN-u przed meczem z Albanią. Znamy kluczowy termin

Niewiele brakowało, by zimowym okienku transferowym Mudryk trafił do innego klubu z Londynu - Arsenalu. Kluby długo dyskutowały na temat przenosin Ukraińca, a sam zawodnik z zadowoleniem przyjął perspektywę transferu na Emirates Stadium, o czym dał znać na Instagramie.

Ale rozmowy Arsenalu z Szachtarem mocno się przeciągały. Strony nie mogły dojść do porozumienia, co postanowiła wykorzystać Chelsea. Amerykańscy właściciele klubu postanowili "przechwycić" piłkarza i zrobili to nietypowy, imponujący sposób. Kulisy transferu opisał "New York Times".

Siergiej UwickiNie żyje mistrz Europy w karate. "Właściciel jednego z najpotężniejszych kopnięć"

Jeden ze współwłaścicieli Chelsea - Behdad Eghbali - wziął tę sprawę w swoje ręce. Bez żandych rozmów z Szachtarem Amerykanin wsiadł w prywatny samolot i poleciał z Londynu do tureckiego Belek, gdzie zawodnicy ukraińskiego klubu przygotowywali się do rundy wiosennej.

Szalone kulisy transferu Mudryka do Chelsea

Prezes Szachtara - Serhij Pałkin - przebywał w hotelu, gdy otrzymał telefon od Eghbalego. "Jestem tu" - usłyszał Ukrainiec w słuchawce. "Co to znaczy, że tu jesteś?" - odpowiedział zdziwiony Pałkin, po czym Eghbali poinformował rozmówcę, że czeka na niego w innej części hotelu. Po szybkich rozmowach Szachtar zgodził się na sprzedaż swojej gwiazdy do Chelsea.

Co zdecydowało o sukcesie Chelsea? Przede wszystkim kwestia struktury płatności za Mudryka. Chociaż oba kluby proponowały Szachtarowi tę samą kwotę, to klub ze Stamford Bridge zobowiązał się uiścić ją w dwa lata, kiedy Arsenal proponował czas o dwa razy dłuższy.

"Pałkin wyszedł z rozmów pod wielkim wrażeniem. Chociaż nowi właściciele lubią być w blasku fleszy, to mają bardzo poważne i spójne plany wobec Chelsea. Przy okazji Eghbali nakreślił mu wizję klubu za kilka lat. Amerykanie chcą inwestować nie tylko w piłkarzy, ale też stadion i technologie. Za trzy-cztery lata Chelsea będzie innym, bardzo profesjonalnym klubem" - czytamy w "New York Times".

Araujo zniknął podczas meczu FC BarcelonyAraujo nagle... magicznie zniknął w bandzie. Kuriozalny obrazek w trakcie gry [WIDEO]

Mudryk zawodnikiem Szachtara był od 2016 r. Dwa lata później trafił do pierwszej drużyny. W tym sezonie Ukrainiec zagrał w 18 meczach, w których strzelił 10 goli i miał osiem asyst. Mudryk zadebiutował już w Chelsea. 21 stycznia Ukrainiec zagrał 35 minut w spotkaniu z Liverpoolem (0:0).

Więcej o: