Kolejny cios w Liverpool. Kryzys zespołu Kloppa się pogłębia

Fatalna seria Liverpoolu trwa. Podopieczni Jurgena Kloppa wygrali raptem jeden z sześciu meczów w tym roku, a w niedzielę odpadli z Pucharu Anglii. Po raz kolejny ulegli Brighton. Przed "The Reds" tygodnie prawdy.

Liverpool pogrąża się w coraz większym kryzysie. Piłkarze trenera Jurgena Kloppa w Premier League zajmują dopiero dziewiątą lokatę z dziesięcioma punktami straty do pierwszej czwórki, która gwarantuje grę w Champions League w następnym sezonie, a w niedzielę w dodatku odpadli z Pucharu Anglii. W 1/16 finału lepsze od "The Reds" okazało się Brighton.

Zobacz wideo Krzynówek wskazał wzór dla Santosa. "Szatnia była razem z nim"

Liverpool wypada z kolejnych rozgrywek. Coraz większe problemy ekipy Jurgena Kloppa

Zwycięskiego gola na 2:1 zdobył w doliczonym czasie gry Kaoru Mitoma. Japończyk dał o sobie znać Liverpoolu już dwa tygodnie temu, gdy rozegrał bardzo dobry mecz w lidze na lewej stronie przeciwko Trentowi Alexandrowi Arnoldowi, a "Mewy" wygrały wówczas 3:0. Natomiast dla podopiecznych Jurgena Kloppa to pożegnanie się z kolejnymi krajowymi rozgrywkami. Kilka tygodni temu odpadli w 1/8 finału Pucharu Ligi angielskiej z Manchesterem City (2:3), a w niedzielę z FA Cup, w którym bronili tytułu.

To stawia spory znak zapytania, jeśli chodzi o ich obecności w europejskich pucharach w przyszłym sezonie. Celem nadrzędnym była Champions League, ale to obecnie to sfera marzeń. Liverpool traci dziesięć punktów do Newcastle oraz Manchesteru United i w tym momencie te zespoły dzieli przepaść. Szansą na awans do tych elitarnych rozgrywek byłoby zwycięstwo w Lidze Mistrzów w obecnym sezonie. W aktualnie formie wydaje się to zadanie niewykonalne. W dodatku w 1/8 finału "The Reds" zmierzą się z Realem Madryt. 

Fatalne wyniki piłkarzy Jurgena Kloppa to spirala negatywnych zdarzeń. Thiago Alcantara podkreślał wyczerpanie fizyczne i psychiczne po poprzednim sezonie, w którym zawodnicy Liverpoolu rozegrali 63 spotkania. Swoje piętno odcisnął również mundial. Ogromnym problemem są również kontuzje. Klopp rzadko był w stanie wystawić swoją najsilniejszą jedenastkę, a czwórka obrońców, która zmierzyła się z Realem Madryt w finale Ligi Mistrzów, grała razem raptem raz w tym sezonie. 

Liverpool wygrał w 2023 roku tylko jeden z sześciu spotkań, a w lutym czekają go kluczowe starcia w kontekście całego sezonu. Oprócz meczu z mistrzami Hiszpanii w Lidze Mistrzów "The Reds" zmierzą się w Premier League z Newcastle czy w derbach z Evertonem. Na początku marca podejmą Manchester United.

Więcej o:
Copyright © Agora SA