Chelsea pod rządami nowego właściciela Todda Boehly'ego nie próżnuje na rynku transferowym. W ostatnich dwóch okienkach transferowych wydali blisko pół miliarda euro na nowych graczy. Tylko zimą klub podpisał kontrakty z aż ósemką graczy. W tym najwięcej mówiło się o wypożyczeniu Joao Felixa z Atletico Madryt i kupieniu za 70 mln euro Mychajła Mudryka z Szachtara Donieck.
29 stycznia Chelsea ogłosiła kolejny transfer. Jest nim 19-letni Malo Gusto. Zawodnik został kupiony z Olympique Lyon za 35 mln euro. Resztę sezonu spędzi jednak na wypożyczeniu w dotychczasowym klubie. W tym sezonie obrońca zagrał w 15 spotkaniach Ligue 1 i zaliczył asystę. Kontrakt zawodnika ma obowiązywać do końca czerwca 2030 roku. Dzięki temu londyńczycy kolejny raz wykorzystają lukę w przepisach finansowego Fair Play.
Chodzi właśnie o rozłożenie płatności, podpisując ze swoimi nowymi zawodnikami bardzo długie kontrakty. Na przykład Mudryk, w ciągu swojej 8,5-letniej umowy, która jest najdłuższą w historii angielskiego futbolu, w ich rocznych sprawozdaniach finansowych będzie kosztował około 10 milionów funtów. Benoit Badiashile czy Noni Madueke podpisali kontrakty do połowy 2030 roku. Równie długie umowy dostali latem Wesley Fofana czy Marc Cucurella.
Działania klubu wywołały szybką reakcję UEFA, która zamierza ukrócić takie praktyki. Europejska Federacja Piłkarska planuje nałożyć maksymalny pięcioletni limit na uiszczenie opłaty transferowej. Nowy przepis ma wejść w życie od lata. UEFA już ogranicza kwoty, które kluby mogą wydać w ciągu trzech lat w stosunku do swoich zarobków. Standardowo jest to do 5 mln euro (4,4 mln funtów) więcej lub 30 mln euro (26,6 mln funtów), jeśli wydatki są w całości pokryte przez właściciela klubu.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Dotychczasowy rekord wydatków na transfery w Premier League należał do Manchesteru City, który w sezonie 2017/18 płacił za piłkarzy ponad 317 milionów euro w dwóch okienkach transferowych. Chelsea wydała już 495 milionów euro, dzięki czemu została nowym liderem w tym zestawieniu. A to może nie być jeszcze koniec wzmocnień ekipy Grahama Pottera. Dalej niejasne są losy Enzo Fernandeza z Benfiki, który od początku okienka jest łączony z przenosinami to Londynu.
Chelsea zajmuje obecnie 10. miejsce w tabeli z dorobkiem zaledwie 29 punktów po 20. kolejkach. Następny mecz w Premier League rozegra 3 lutego przeciwko Fulham. Z kolei już 15 lutego czeka ich walka w 1/8 finału Ligi Mistrzów przeciwko Borussii Dortmund.