Wielki transfer Jakuba Kiwiora staje się faktem. Polski obrońca dołączy do Arsenalu i podpisze kontrakt ważny do końca czerwca 2028 roku, a Spezia otrzyma około 30 mln euro, licząc wszelkie bonusy. Kiwior w nowym klubie zarobi około 2,5 mln funtów rocznie, czyli ponad 12 mln złotych. - Bardzo się cieszę z powodu tej szansy, którą sobie stworzył. To także największa sprzedaż w historii Spezii i myślę, że klub też jest z tego zadowolony. Ja jednak nie mogę być z tego zadowolony - mówił Luca Gotti, trener Spezii.
Charles Watts, dziennikarz portalu goal.com poinformował, że realizator meczu Arsenalu z Manchesterem United wychwycił Jakuba Kiwiora na trybunie VIP na Emirates Stadium. Polski obrońca ogląda hitowe spotkanie 21. kolejki Premier League wraz z partnerką oraz Edu Gasparem, czyli dyrektorem technicznym Arsenalu. Kiwior ma już za sobą pierwszą część testów medycznych i w ciągu kilkudziesięciu godzin powinien zostać ogłoszony nowym piłkarzem lidera Premier League.
Rafał Kędzior, doradca Jakuba Kiwiora przekazał w programie "Meczyków", że Polak jest oczarowany możliwością gry w Arsenalu. - Wszystko działo się od kilku tygodni. Jeszcze w zeszłym roku był pierwszy sygnał. Myślę, że to też wielki sukces, że udało się to utrzymać w tajemnicy. Tuż przed sylwestrem Kuba odbył rozmowę z Mikelem Artetą, który opowiedział o wielu szczegółach, przedstawił plan i pokazał, jak może wyglądać droga do grania. Kuba był oczarowany - powiedział.
Kiedy Jakub Kiwior mógłby potencjalnie zadebiutować w barwach Arsenalu? Pierwsza taka okazja pojawi się w piątek 27 stycznia, gdzie zespół prowadzony przez Mikela Artetę zagra z Manchesterem City w FA Cup. Z kolei następny mecz w lidze angielskiej odbędzie się 4 lutego - wtedy Arsenal zagra z Evertonem.