"Reguła Ronaldo" w Manchesterze United. Klub mówi dość po odejściu Portugalczyka

Jak informuje "Daily Mail", Manchester United postanowił uzupełnić kodeks zasad o "regułę Ronaldo". Oznacza to, że w klubie powstanie nowy limit płacowy, który zdaniem trenera Erika ten Haga ma pomóc unikać zazdrości wśród piłkarzy.

Manchester United w listopadzie zerwał umowę z Cristiano Ronaldo i zaraz po tym postanowił zerwać z dawnymi nawykami płacenia gwiazdom gigantycznych pensji. Portugalczyk zarabiał około 385 tysięcy funtów tygodniowo i jego gaża ma być ostatnią, tak dużą w klubie rodziny Glazerów. Kolejne kontrakty zawodników mają zostać objęte "regułą Ronaldo". Oznacza to, że płace nie będą większe niż 200 tysięcy funtów tygodniowo, a piłkarze będą równo traktowani. 

Zobacz wideo Paweł Fajdek podważa wyniki plebiscytu: Dałbym siebie na drugim miejscu!

Manchester United ma dość płacenia gigantycznych pensji gwiazdom. "Reguła Ronaldo" wchodzi w życie

Równe traktowanie w Manchesterze United ma polegać na tym, że nawet piłkarze z doświadczeniem i ci, którzy zarabiali więcej niż 200 tysięcy funtów, mogą liczyć na obniżki pensji. Według "Daily Mail" Erik ten Hag chce pozbyć się z klubu "kultury zazdrości", a piłkarze mają czuć się lepiej, dzięki takim rozwiązaniom. 

Pierwszym piłkarzem, którego dosięgną nowe zasady, będzie David De Gea. Hiszpański bramkarz w Manchesterze gra od 2011 roku, a jego kontrakt wygasa już w czerwcu. Przedłużenie go jest kwestią czasu, ale nie będzie dalej zarabiał 375 tysięcy funtów tygodniowo. Oferta przedłużenia od władz klubu zawierała obniżkę pensji właśnie na 200 tysięcy funtów, by była równa gaży Bruno Fernandesa. 32-letni bramkarz prawdopodobnie przystanie na nowe warunki finansowe. 

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Podobne zasady Manchester stosował już w przypadku kontraktów m.in. Casemiro, Harry'ego Maguire'a oraz Raphaela Varane'a. Ich pensje wahają się pomiędzy 180, a 200 tysięcy funtów i mogą zostać obniżone, jeśli zespół nie zakwalifikuje się do Ligi Mistrzów. Podobne warunki do tych zawodników ma otrzymać Luke Shaw, którego kontrakt wygasa w 2024 roku. 

Klub z Old Trafford może jednak nie uniknąć problemów związanych z nową polityką płacową. Władze próbują przekonać Marcusa Rashforda, by przedłużył kontrakt wygasający czerwcu 2024 roku, ale również proponują mu pensję nie większą niż 200 tysięcy funtów. Paris Saint-Germain jest gotowe podwoić tę kwotę, by mieć napastnika w swoich szeregach. 

W zeszłym roku rachunki Manchesteru United związane z pensjami dla piłkarzy wyniosły 228 milionów funtów. "Daily Mail" informuje, że to najwięcej spośród klubów Premier League

Więcej o: