"Czerwone Diabły" odbudowują się pod wodzą Erika ten Haga i osiągają coraz lepsze wyniki, będąc aktualnie w najlepszej czwórce Premier League, co gwarantuje obecność w rozgrywkach Champions League w następnym sezonie. Cierpią jednak na brak klasowego napastnika.
Ich najlepszy strzelec Marcus Rashford ma sześć trafień, ale to bardziej boczny napastnika, aniżeli typowa "dziewiątka", jakim był Cristiano Ronaldo, który w listopadzie rozwiązał kontrakt z klubem. Władze Manchesteru United planują ściągnąć takiego zawodnika w zimowych oknie transferowym. Wymarzonym kandydatem był Cody Gakpo, który wybrał jednak Liverpool, więc klub z Old Trafford musi obrać nowy cel.
Jest nim Randal Kolo Muani z Eintrachtu Frankfurt. Francuz, który na mundialu w Katarze zdobył bramkę w półfinale z Marokiem, miałby kosztować około 60 milionów euro. To byłby świetny biznes ze strony niemieckiego klubu, który latem zakontraktował go z Nantes bez kwoty odstępnego. W tym sezonie strzelił osiem goli i zaliczył jedenaście asyst. Kontrakt 24-latka obowiązuje do końca czerwca 2027 roku.