Darwin Nunez jest najdrożej kupionym piłkarzem w historii Liverpoolu. Urugwajski napastnik dołączył do klubu w lipcu tego roku za 80 milionów euro z Benfiki Lizbona. Początkowo nie rozumiał wytycznych od Juergena Kloppa, bo nie znał języka angielskiego. - Czasami czuję się niezdecydowany, a dokładniej, że nie mam maksymalnej pewności siebie. Jednak z biegiem czasu wszystko się poprawia - stwierdził Nunez w rozmowie z TNT Sports.
Darwin Nunez jest jednym z czołowych strzelców Liverpoolu - w przeciągu 20 meczów zdobył dziewięć bramek i zanotował cztery asysty. Te liczby mogłyby być jeszcze większe, ponieważ Nunez regularnie nie wykorzystuje znakomitych sytuacji. Dobrym przykładem jest m.in. mecz z Aston Villą (3:1), gdzie urugwajski napastnik mógłby skończyć spotkanie co najmniej z dwoma golami, a nie zdołał powiększyć swojego dorobku. Mimo tej nieskuteczności Juergen Klopp wciąż w niego wierzy.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Trener Liverpoolu stwierdził, że Darwin Nunez jest bardzo podobny do Roberta Lewandowskiego. Klopp prowadził polskiego napastnika w Borussii Dortmund w latach 2010-2014. - Mówiąc szczerze, widzę wiele podobieństw między nimi. Robert opowiedziałby tę samą historię. Mieliśmy sesje strzeleckie, w których Lewandowski nie wykończył ani jednej sytuacji. Zakładaliśmy się o 10 euro: jeśli on strzeli więcej niż 10 razy, to ja mu płacę. Jeśli nie, to on mi płaci. Wtedy moja kieszeń była pełna pieniędzy - powiedział.
- Wszystko polega na tym, by zachować spokój. Widzisz wielki potencjał, zachowujesz spokój. Myślę, że wszyscy zgodzimy się z tym, że Darwin ma ogromny potencjał. To wszystko przychodzi z czasem. Teraz robisz to w ten sposób, następnym razem zrobisz innym sposobem. Miałem taką sytuację z Lewandowskim, ale to oczywiste porównanie. Ja jestem super spokojny o Nuneza, zespół jest spokojny i to jest naprawdę fajne - dodał Klopp.
Liverpool po 15 kolejkach Premier League zajmuje 6. miejsce w tabeli z 25 punktami. Do lidera, Arsenalu, traci aż 15 punktów.