Piłkarze Man United usunęli Ronaldo ze swojego grona. Wiele znaczący gest

Cristiano Ronaldo niemal na pewno po mundialu w Katarze opuści Manchester United. Jest to pokłosie nie tylko konfliktu z trenerem Erikiem ten Hagiem, ale również wywiadu, w którym piłkarz wprost skrytykował klub i kolegów z szatni. Jak informuje hiszpańska prasa, Portugalczyk miał zostać usunięty przez drużynę z grupowej rozmowy na Whatsappie.

Koniec przygody Cristiano Ronaldo z Manchesterem United jest coraz bliższy. Hiszpańska gazeta "Sport" poinformowała o dość jednoznacznym wydarzeniu wewnątrz drużyny.

Zobacz wideo Problem reprezentacji Polski. Plan Michniewicza legł w gruzach

Cristiano Ronaldo wyrzucony z grupy na Whatsappie

Jedną z jasnych przesłanek, że przyszłość Ronaldo jest przesądzona, ma być - zdaniem hiszpańskiej gazety - fakt, że Portugalczyk został usunięty z rozmowy grupowej zespołu na Whatsappie, gdzie administratorami są Harry Maguire i Scott McTominay. Wyrzucenie Cristiano przez resztę drużyny, jest wyraźnym sygnałem, świadczącym o fatalnych relacjach w szatni pomiędzy napastnikiem a resztą graczy.

- Czuję się zdradzony przez działaczy Manchesteru United. Mam poczucie, że jestem wypychany z klubu i zaczęło się to już w zeszłym sezonie. Może nie powinienem tego mówić, ale chcę, żeby ludzie usłyszeli prawdę. Tak, czuję się zdradzony - powiedział Cristiano Ronaldo w wywiadzie udzielonym Piersowi Morganowi. Na co reszta zespołu miała zareagować w jasny sposób: "Szatnia United spodziewa się, że Cristiano nie będzie częścią drużyny po wznowieniu rozgrywek po mundialu w Katarze" - pisze ESPN

Wywiad Ronaldo odbił się szerokim echem w środowisku piłkarskim. Sytuację Ronaldo skomentował znany z ekscentrycznych zachowań Antonio Cassano. Były włoski napastnik, tak skomentował słynny wywiad: "Ma zasłonięte oczy i myśli, że może grać do 50. roku życia. Drogi Ronaldo, powiem ci jedno: zakończ mistrzostwo świata z wielkim sukcesem. Nie może ciągle wpadać w złość i nie może myśleć, że nadal gra na najwyższym poziomie. Ma takie nieproporcjonalne ego, ale nie jest jak Messi, który może grać również na siedząco". 

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Portugalscy kibice zastanawiali się, czy konflikt Ronaldo z zespołem przełoży się na zgrupowanie kadry, gdzie Portugalczyk musiał spotkać się z klubowym kolegą Bruno Fernandesem. Między dwojgiem graczy miało dojść do spięcia, jednak zdarzenie prędko wyjaśnił obecny przy nim Joao Mario.

- Miałem szczęście być wtedy w szatni i widzieć tę sytuację. To był żart. Bruno był jednym z ostatnich, którzy dotarli na zgrupowanie i Cristiano zapytał, czy dotarł tu na łodzi. Mają ze sobą świetny kontakt, ponieważ występują razem w jednej drużynie. Nie ma między nimi żadnego problemu

Cristiano Ronaldo podczas swoich dwóch "kadencji" w angielskim klubie wystąpił w 346 meczach. Zdobył 145 bramek i dołożył 64 asysty. Manchester United po 14. kolejkach z 26 punktami zajmuje piąte miejsce w Premier League. Do liderującego Arsenalu traci aż jedenaście punktów.

Aktualnie reprezentacja Portugalii rozpoczęła zgrupowanie przed rozpoczynającym się 20 listopada mundialem. W czwartek (17 listopada) Portugalczycy zagrają sparing z Nigerią. Tego samego dnia zostanie wyemitowana całość wywiadu, którego udzielił Ronaldo. Następnie mistrzowie Europy z 2016 roku udadzą się na turniej, na którym zagrają w grupie H z Ghaną (24 listopada), Urugwajem (28 listopada) i Koreą Południową (2 grudnia).

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.