Trzy razy obejmowali prowadzenie. I przegrali. Ależ pościg Tottenhamu

Tottenham pokonał 4:3 Leeds United w 16. kolejce Premier League. Kibice zgromadzeni na trybunach byli świadkami niesamowitego spotkania, w którym londyński zespół trzykrotnie odrabiał straty. Bohaterem meczu został Rodrigo Bentancur, który w końcówce strzelił dwa gole.

W sobotę o 16:00 Tottenham podejmował na własnym stadionie Leeds w 16. kolejce Premier League. Faworytem tego starcia byli gospodarze, ale spotkanie zapowiadało się niezwykle interesująco, ponieważ Leeds niedawno nieoczekiwanie pokonało 2:1 Liverpool i można było zakładać, że ponownie postara się o sprawienie niespodzianki. 

Zobacz wideo Spotkanie na szczycie w Rakowie. "Rywale aż kipieli"

Tottenham pokonuje Leeds po bardzo emocjonującym meczu 

Spotkanie lepiej rozpoczęli goście i już w 10. minucie objęli prowadzenie dzięki trafieniu Crysencio Summerville'a. Tottenham był bardzo podrażniony szybko straconą bramką i ruszył do odrabiania strat. W 25. minucie Harry Kane wyrównał stan rywalizacji. Wydawało się, że gospodarze strzelą kolejne gole, ale ostatnie słowo w pierwszej części meczu należało do Leeds. Tuż przed przerwą zdobyło kolejną bramkę. Tym razem na listę strzelców wpisał się Rodrigo. 

W drugiej połowie piłkarze zagwarantowali kibicom wiele emocji. Niedługo po wznowieniu gry Ben Davies uderzył na bramkę tuż sprzed pola karnego. Piłka odbiła się od rywala,  zmyliła Illana Mesliera i wpadła do siatki. To był dopiero początek kluczowych wydarzeń. Na 14 minut przed końcem meczu Leeds strzeliło gola na 3:2. Drugi raz w tym spotkaniu Hugo Llorisa pokonał Rodrigo. Wydawało się, że gospodarze nie podniosą się po kolejnym ciosie. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna. W 81. minucie Rodrigo Bentancur zdobył bramkę na 3:3, ale zaledwie 120 sekund później strzelił zwycięskiego gola. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wygraną Tottenhamu 4:3. 

Tottenham 4:3 Leeds 

Strzelcy: Harry Kane 25', Ben Davies 51', Rodrigo Bentancur 81', 83' ; Crysencio Summerville 10', Rodrigo 43', 76'

Dzięki temu zwycięstwu Tottenham tymczasowo awansował na trzecią pozycję w lidze. Do tej pory uzbierał 29 punktów. Po tej kolejce może skończyć na czwartym miejscu, jeśli Newcastle (27 punktów) pokona Chelsea. Leeds z kolei zajmuje 14. lokatę z dorobkiem 15 punktów. 

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.