Powiedzieć, że Jadon Sancho rozczarowuje w barwach Manchesteru United, to nic nie powiedzieć. Skrzydłowy trafił latem 2021 roku do "Czerwonych Diabłów" za 85 milionów euro z Borussii Dortmund. Dla BVB w 137 występach zdobył 50 bramek i zanotował 64 asysty, a przez ponad rok gry dla United strzelił zaledwie 8 bramek i zaliczył 4 ostatnie podania. To wszystko złożyło się, że Gareth Southgate'a nie umieścił Sancho na liście zawodników, którzy polecą na mistrzostwa świata w Katarze.
Ryanair żartuje z Sancho. "My wciąż możemy gdzieś z tobą polecieć"
Linia lotnicza Ryanair od dawna wykorzystuje okazje, żeby zakpić sobie z wpadek sportowców czy polityków. W ostatnich tygodniach taka "przyjemność" spotkała m.in. Roberta Lewandowskiego po porażce FC Barcelony z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów.
Teraz Ryanair wziął na celownik Jadona Sancho. Skrzydłowy Manchesteru United nie wystąpił w ostatnich trzech spotkaniach swojej ekipy z powodu choroby, a na dodatek nie znalazł się w kadrze Anglików na tegoroczny mundial.
- My wciąż możemy gdzieś z tobą polecieć - napisano na twitterowym profilu linii lotniczej po ogłoszeniu powołań przez Garetha Southgate'a.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
Absencję Sancho skomentowała legenda Manchesteru United, Peter Schmeichel. - Za mało pokazał, żeby znaleźć miejsce w reprezentacji. Jestem trochę rozczarowany, biorąc pod uwagę jego talent. Oczywiste, że nie jest łatwo przyjść na Old Trafford, gdy zapłacono za ciebie tyle pieniędzy. Całkowicie to rozumiem. Pokazał w Borussii Dortmund, że stać go na dobrą grę. W Manchesterze United zrobił jednak za mało.
W aktualnym sezonie 22-latek wystąpił w 14 spotkaniach, w których strzelił 3 bramki i zanotował asystę. Z kolei Manchester United w obecnym sezonie Premier League zajmuje 5. miejsce. Ostatni mecz przed mundialem podopieczni Erika ten Haga rozegrają w niedzielę, 13 listopada, z Fulham.
