Cristiano Ronaldo wszedł do elitarnego klubu. Kapitalna bramka

Manchester United wygrał 2:1 z Evertonem w spotkaniu 10. kolejki Premier League. Ozdobą meczu był z pewnością gol Cristiano Ronaldo z 44. minuty, dla którego było to pierwsze trafienie w tym sezonie ligowym i 700. w klubowej karierze.

Manchester United do meczu z Evertonem przystępował po dotkliwej porażce 3:6 w derbach Manchesteru. Z kolei piłkarze Franka Lamparda przed tygodniem wygrali 2:1 z Southampton. Również w niedzielę emocji na Goodison Park nie brakowało.

Zobacz wideo To będzie napędzać w Wiśle kolejne problemy. Zmiana trenera nie wystarczy

Przełamanie Cristiano Ronaldo. Portugalczyk z golem, United z punktami

Spotkanie rozpoczęło się lepiej dla gospodarzy, którzy już w 5. minucie wyszli na prowadzenie. Alex Iwobi przechytrzył defensywę United i pokonał Davida de Geę strzałem zza pola karnego. W tej akcji fatalnie zachował się Casemiro, który stracił piłkę. Na wyrównanie nie trzeba było jednak czekać zbyt długo. Już w 15. minucie Antony strzelił na 1:1. Brazylijczyk świetnie wykończył podanie Anthony'ego Martiala, który w 29. minucie opuścił prac gry. Francuz doznał kontuzji, a zastąpił go Cristiano Ronaldo.

Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.

Portugalczyk nie kazał długo czekać kibicom. Kwadrans po wejściu na murawę wyprowadził Manchester United na prowadzenie. 37-latek otrzymał kapitalną piłkę od Casemiro i wyszedł niemal sam na sam z bramkarzem Evertonu. Jordan Pickford był bez szans przy uderzeniu Ronaldo, dla którego była to bramka numer 700 w klubowej karierze. "Co za spokój po golu u Cristiano Ronaldo i Antony'ego" - czytamy na Twitterze pod zdjęciem z radości po golu. Do przerwy goście zasłużenie prowadzili 2:1 z Evertonem.

Po zmianie stron spotkanie się wyrównało. Obie drużyny stwarzały niezłe akcje ofensywne, jednak brakowało wykończenia. Do czasu. W 80. minucie Marcus Rashford otrzymał świetne podanie od Cristiano Ronaldo, wyminął Jordana Pickforda i umieścił piłkę w siatce. Niestety chwilę później radość "Czerwonych Diabłów" została przerwana - sędzia po analizie VAR nie uznał gola. Zdaniem arbitra napastnik pomagał sobie w tej akcji ręką. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2:1. 

Dla Ronaldo było to wyjątkowe spotkanie. W tym sezonie Portugalczyk trafił tylko raz. Miało to miejsce w meczu Ligi Europy z Sheriffem Tyraspol. Gol z Evertonem jest jego pierwszym w tym sezonie Premier League. Manchester United awansował na piąte miejsce w tabeli. Zespół Erika ten Haga zgromadził w tym sezonie łącznie 15 punktów. Z kolei Everton z 10 oczkami na koncie jest dwunasty.

Więcej o: