Ostatniego lata Liverpool dosyć szybko dokonał najważniejszych transferów. Od samego początku okresu przygotowawczego Juergen Klopp mógł korzystać z Darwina Nuneza, Fabio Carvalho oraz Calvina Ramsaya. Pomimo tego pojawiały się głosy, że klub powinien wzmocnić rywalizację w środku pomocy. Dodając do tego plagę kontuzji, która dopadła zespół na początku sezonu, ostatniego dnia okna transferowego zdecydowano się wypożyczyć z Juventusu Arthura Melo.
Pomimo tego, że Brazylijczyk we Włoszech grał znacznie poniżej oczekiwań, Klopp liczył na to, że zdoła go odbudować i dzięki temu zyska wartościowego piłkarza do rotacji. Póki co pomocnik nie zdołał przekonać do siebie niemieckiego trenera, przez co nie dostał wielu szans na grę. Dotychczas rozegrał zaledwie 13 minut w meczu Ligi Mistrzów z Napoli (1:4).
Jakby tego było mało, na poniedziałkowym treningu Arthur doznał kontuzji mięśnia czworogłowego uda. Według informacji "The Athletic", problem jest na tyle poważny, że będzie wymagał operacji, przez którą zawodnik będzie pauzował 3-4 miesiące.
Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
W tej sytuacji należy zadać sobie pytanie, czy Liverpool nie skróci wypożyczenia Brazylijczyka. Już wcześniej w angielskich mediach pojawiały się doniesienia, że w klubie nie są z niego zadowoleni. Być może teraz zapadnie decyzja, aby w zimowym oknie wrócił do Turynu.
Kontuzja Arthura to o tyle fatalna wiadomość dla Kloppa, że akurat w środku pola ma obecnie największy deficyt. Z powodu urazów niemiecki trener nie może skorzystać z Alexa Oxlade'a-Chamberlaina, Curtisa Jonesa oraz Naby'ego Keity. Ponadto niedysponowany jest lewy obrońca Andew Robertson.
Od początku sezonu wielu zawodników Liverpoolu ma problemy zdrowotne. Wcześniej z tego powodu niedostępni byli m.in. Ibrahima Konate, Thiago Alcantara, Jordan Henderson czy Diogo Jota. To nie pozostało bez wpływu na wyniki drużyny, która aktualnie zajmuje 10. miejsce w tabeli Premier League. Szansę na poprawienie tej pozycji będzie miała w niedzielę 9 października, gdy o 17.30 zagra z Arsenalem.