Jak dowiedzieli się dziennikarze "Prolific North", popularna amerykańska strona z kamerkami dla dorosłych chciałaby złożyć Evertonowi ofertę, w ramach której nazwa strony znalazłaby się w nazwie stadionu na 10 lat.
Firma, która jest właścicielem amerykańskiej strony z filmami dla dorosłych, poinformowała dziennikarzy "Prolific North" o zamiarze walki o prawa do nazwy nowego stadionu Evertonu.
- W związku z wiadomością, że Everton poszukuje praw do nazwy dla swojego nowego stadionu o wartości 566 milionów dolarów, firma oficjalnie złoży 10-letnią propozycję, opiewającą na 20 milionów dolarów rocznie, aby stadion otrzymał nazwę "Stripchat Sustainability Stadium" - napisał w mailu wiceprezes strony i dodał: - Gdyby nasza oferta została przyjęta, podjęlibyśmy wspólny wysiłek, aby obiekt był najbardziej postępowym, odpowiedzialnym i zrównoważonym stadionem na świecie.
Firma obiecuje, że w przypadku otrzymania praw do nazwy stadionu, ograniczy emisje dwutlenku węgla na obiekcie i sprawi go przyjaznym środowisku. Ponadto miałaby organizować na stadionie swoje wydarzenia, wspierać akcje "No Nut November", związaną ze zdrowiem seksualnym oraz organizować wydarzenia w czerwcu, który jest Miesiącem Świadomości.
Dziennikarze "Prolific North" skontaktowali się z rzecznikiem prasowym Evertonu, a ten przekazał, że do tej pory klub nie otrzymał żadnej oficjalnej oferty. Everton odmówił oficjalnego komentarza na temat tego, czy rozważy stronę z kamerkami, jako sponsora stadionu. Rzecznik określił możliwości takiego porozumienia, jako "mało prawdopodobne".
Portal dla dorosłych, który chciałby nabyć prawa do nazwy nowego stadionu Evertonu, już nie po raz pierwszy szokuje świat i chcę zaistnieć w świecie sportu. Firma, której stronę odwiedza ponad 600 milionów użytkowników miesięcznie, w lipcu tego roku próbowała zostać sponsorem drużyny baseballowej New York Yankees. W 2020 roku próbowała za to zakupić prawa do stadionu drużyny futbolu amerykańskiego New Orleans Saints.
Nowy stadion Evertonu prawdopodobnie zostanie oddany do użytku w 2024 roku, a jego robocza nazwa Bramley-Moore Dock Stadium nawiązuje do portowego charakteru Liverpoolu. Obiekt powstaje niemal nad brzegami rzeki Mersey, na terenie zasypanego doku Bramley-Moore.