Włoch chciał być kontrowersyjny, a okazał się zwykłym chamem. Obrzydliwe słowa o Haalandzie

Erling Haaland podbija angielskie boiska. Norweski napastnik spisuje się rewelacyjnie i w tym sezonie zdobył już 20 bramek. I choć to właśnie wyniki sportowe powinny najbardziej interesować mediów i kibiców, to jeden z włoskich dziennikarzy podczas audycji radiowej poruszył zupełnie inną kwestię. - Ma twarz trochę jak ktoś z zespołem Downa - wypalił na antenie Mario Sconcerti.

Erling Haaland latem zmienił klub i został piłkarzem Manchesteru City. 22-latek wcześniej był liderem Borussii Dortmund, dla której strzelił łącznie 86 bramek w 89 występach. Teraz jest na ustach kibiców i mediów całego świata ze względu na kapitalną formę w Anglii.

Zobacz wideo Skandal w ekstraklasie. "Jest na to przyzwolenie"

Mario Sconcerti wypalił na antenie kontrowersyjne słowa o Erlingu Haalandzie. Porównał go do człowieka z zespołem Downa

Kilka dni temu w jednej z audycji sportowych we Włoszech gościem był Mario Sconcerti, znany dziennikarz, który w przeszłości pracował m.in. w Corierre della Sera oraz Corierre dello Sport. W programie poruszono m.in. wątek formy Erlinga Haalanda. 74-letni dziennikarz powiedział wówczas obrzydliwe słowa dotyczące...twarzy piłkarza. - Haaland ma twarz trochę jak ktoś z zespołem Downa. Nie jest ona normalna - wypalił.

Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.

Słowa Sconcertiego zszokowały fanów piłki nożnej oraz innych dziennikarzy. "To stwierdzenie jest naprawdę do bani" - skomentował na Twitterze Pietro Raffa. "Obrzydliwe słowa" - napisał z kolei Marcin Ziółkowski z portalu Futbol Info.

"Wow, co za okropna rzecz do powiedzenia. Nawet jeśli Sconcerti naprawdę w to wierzy, po co mówić to głośno?" - zastanawiał się inny z internautów.

Zszokowani słowami byli również dziennikarze siedzący w studio, co zresztą widać po ich reakcjach. Jeden ironicznie się zaśmiał, a wyraz twarzy drugiego wyrażał zdziwienie opinią Sconcertiego.

Świetny czas Erlinga Haalanda. Zachwyca Anglię

Oprócz kontrowersyjnych słów nie zabrakło też pochwał skierowanych w stronę Erlinga Haalanda, co nie dziwi. Norweg strzelił w tym sezonie już 19 bramek i wydaje się być nie do zatrzymania.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.