• Link został skopiowany

"Właściciel Chelsea pokazał, że jest ignorantem". Todd Boehly znów wywołał kontrowersje

Todd Boehly, współwłaściciel i prezes Chelsea naraził się Egipcjanom. Wszystko przez kontrowersyjne słowa dotyczące Mohameda Salaha, gwiazdy Liverpoolu.
Mohamed Salah i Tod Boehly
AP

Kika dni temu Todd Boehly, współwłaściciel i prezes Chelsea, wpadł na pomysł o organizacji meczu gwiazd Premier League. - Ludzie zastanawiają się, dlaczego Premier League nie jest w stanie zarabiać jeszcze więcej pieniędzy. Ja mam na to pomysł. MLB (Amerykańska liga baseballa - red.) zorganizowała w tym roku mecz gwiazd i w ciągu dwóch dni zarobiła 200 mln dolarów - powiedział Boehly.

"Właściciel Chelsea jest jedyną osobą, która nie zna tych informacji"

Teraz Boehly naraził się pierwszemu klubowi Salaha - El Mokawloon. To dlatego, że uznał Salaha za absolwenta akademii Chelsea. Problem w tym, że Egipcjanin spędził cztery lata w klubowej akademii El Mokawloon. Egipski napastnik zagrał dla tego klubu 44 spotkania, strzelił dwanaście goli i miał sześć asyst. W 2012 roku przeszedł do Bazylei. Dwa lata później w wieku 21 lat przeniósł się do Chelsea, w której zagrał zaledwie dziewiętnaście meczów. Dwa razy był też wypożyczony - do Fiorentiny oraz AS Romy.

- Mamy jedną z najlepszych akademii na świecie. Tylko spójrz, jakich wypuściliśmy z niej piłkarzy: Mo Salah, Kevin De Bruyne, Tammy Abraham, Trevoh Chalobah, Reece James czy Mason Mount - stwierdził Todd Boehly.

Odpowiedział mu Mohamed Adel Fathi, który jest w zarządzie Al Mokawloon.

- To, co mówi nowy właściciel Chelsea pokazuje całkowity brak zrozumienia sytuacji i to, że jest ignorantem. Salah to źródło dumy dla klubu El Mokawloon oraz egipskiego i arabskiego futbolu. Jesteśmy zaszczyceni, że jest jednym z naszych synów. Cały świat zna karierę Salaha i to, gdzie zaczynał, ale wygląda na to, że właściciel Chelsea jest jedyną osobą, która nie zna tych informacji - stwierdził Fathi.

Salah od 2017 roku występuje w Liverpoolu. Zagrał w nim 263 mecze, zdobył 160 goli i miał 66 asyst. W tym sezonie jego bilans to: dziewięć spotkań, cztery gole i trzy asysty.

Liverpool nie ma jednak udanej startu w Premier League. Po sześciu kolejkach zajmuje dopiero ósme miejsce (tylko dwie wygrane, trzy remisy i porażka) i traci do prowadzącego Arsenalu sześć punktów.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: