"To jedno z najtrudniejszych oświadczeń, jakie kiedykolwiek musiałem napisać i takie, którego miałem nadzieję nie napisać w ciągu kilku lat. Jestem zdruzgotany, że mój czas w Chelsea dobiegł końca" - napisał w niedzielę wieczorem Thomas Tuchel.
Niemiecki szkoleniowiec został zwolniony w środę rano po tym, jak kilkanaście godzin wcześniej Chelsea przegrała z Dinamem Zagrzeb (0:1) w pierwszej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. Dla londyńczyków była to trzecia wyjazdowa porażka z rzędu.
Bo Chelsea źle zaczęła nie tylko Ligę Mistrzów, ale też nowy sezon Premier League. W pierwszych sześciu kolejkach zespół Tuchela zdobył tylko 10 punktów i zajmuje dopiero szóste miejsce w lidze. Chelsea m.in. przegrała z Leeds United (0:3) i Southampton (1:2) i wymęczyła domowe zwycięstwa z Leicester City (2:1) i West Hamem United (2:1).
Ale powodem zwolnienia Tuchela były nie tylko wyniki. Brytyjskie media poinformowały, że niemiecki szkoleniowiec nie mógł dogadać się z nowymi właścicielami klubu. Kością niezgody były m.in. kwestia niedoszłego transferu Cristiano Ronaldo z Manchesteru United czy zbyt małe zaangażowanie Tuchela w transfery Raphinhi czy Julesa Kounde, którzy mimo porozumienia z Chelsea trafili do FC Barcelony.
"To klub, w którym czułem się jak w domu zarówno zawodowo jak i prywatnie. Dziękuję całemu sztabowi, zawodnikom i kibicom, którzy ciepło przywitali mnie już pierwszego dnia" - napisał Tuchel.
I dodał: "Duma i radość, jaką czułem, pomagając drużynie wygrać Ligę Mistrzów i Klubowe Mistrzostwa Świata, zostaną ze mną na zawsze. Jestem zaszczycony, że mogłem być częścią historii tego klubu, a wspomnienia z ostatnich 19 miesięcy zawsze będą miały szczególne miejsce w moim sercu".
Tuchel trenerem Chelsea został 26 stycznia zeszłego roku, zastępując na stanowisku zwolnionego Franka Lamparda. W ciągu półtora roku londyńczycy zdobyli Ligę Mistrzów, Superpuchar Europy i Klubowe Mistrzostwo Świata. Chelsea dwukrotnie zagrała też w dwóch finałach Pucharu Anglii oraz finale Pucharu Ligi. Wszystkie trzy minimalnie jednak przegrała.
Następcą Tuchela został były trener Brighton & Hove Albion - Graham Potter. Anglik podpisał z Chelsea pięcioletni kontrakt. 47-latek będzie musiał poukładać drużynę, która została zbudowana latem pod życzenia Tuchela. W letnim okienku transferowym Chelsea wydała na transfery ponad 250 mln funtów.