15-latek znalazł prosty sposób, jak zrobić fortunę na piłkarzach. Prawie 50 tys. zł za buty

15-letni Henry Moffat udowodnił, że w biznesie najważniejszy jest pomysł. Nastolatek od dwóch lat zajmuje się sprowadzeniem unikatowych oraz drogich butów dla młodych piłkarzy Premier League.

O tym, że młodzi piłkarze, zwłaszcza w Anglii, zarabiają gigantyczne sumy, wiadomo od dawna. Można psioczyć, że to rodzaj patologii, która może działać demotywująco. 15-letni Henry Moffat, który sam nie gra w piłkę, postanowił jednak powalczyć o kawałek tego tortu.

Zobacz wideo Lewandowski czy Messi? Pytamy kibiców w Barcelonie. Miażdżąca różnica

15-latek ma nietypowy biznes. Sprowadza unikatowe buty młodym piłkarzom 

Dwa lata temu 15-latek założył na Instagramie profil Umi Sneakers i pozyskuje buty oraz odzież z najwyższej półki dla młodych angielskich piłkarzy. Wśród jego klientów są m.in. wychowanek Manchesteru City Cole Palmer, James Garner (Manchester United, w ubiegłym sezonie na wypożyczeniu w Nottingham Forest), czy Alejandro Garnacho, który ostatnio zadebiutował w barwach United w meczu z Brighton.

Historia nietypowego biznesu zaczęła się przypadkowo, kiedy to 13-latek wygrał w losowaniu parę butów Adidas Yeezy 350 i odsprzedał je. - Sporo zarobiłem, wtedy dotarło do mnie, że byłby to dobry pomysł na biznes - opowiedział w rozmowie z "The Sun"

Jego pierwszym klientem były utalentowany piłkarz Manchesteru United Isak Hansen-Aaroen. Para Nike Jordan zrobiła wrażenie na młodych gwiazdach. - To był efekt kuli śnieżnej, dzięki poczcie pantoflowej inne gwiazdy akademii United skontaktowały się ze sobą. Z kolei ci, którzy byli reprezentantami różnych krajów, przekazali moje dane i zacząłem zdobywać klientów z innych klubów, w tym z City, Arsenalu i Chelsea. Zaufali mi i udało mi się dostarczyć to, czego chcą - kontynuuował. 

Od tego czasu biznes znacząco się rozwinął. 15-latek dzisiaj współpracuje z 60 młodymi piłkarzami, a jego konto na Instagramie obserwuje 15 tys. osób. Jak pisze "The Sun", klienci Moffata mają mnóstwo "gotówki do przepalenia" i chętnie korzystają z jego usług. Jeden z piłkarzy zamówił u nastolatka buty Dior Jordans. Wydał na nie 8 tys. funtów (ok. 44 tys. zł)

Henry Moffat specjalizuje nie tylko w zdobywaniu unikatowych butów, ale tworzy również całe stylizacje. 

Młody przedsiębiorca wyjaśnił także, dlaczego postawił na klientów niewiele starszych od niego samego. - Lubię pracować z gwiazdami akademii, a nie z uznanymi piłkarzami pierwszego składu, bo wierzę, że dalej będą korzystać z moich usług, kiedy będą pokonywać kolejne szczeble w zawodowym futbolu - powiedział.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.