Wiele mówi się o Cristiano Ronaldo w ostatnich miesiącach. Zaczęło się od tego, że 37-latek nie wznowił treningów z Manchesterem United. Powodem nieobecności miały być sprawy rodzinne piłkarza. Angielskie media już wtedy zapowiadały jednak jego odejście. Kolejnym potknięciem była odmowa wyjazdu na przedsezonowe tournée do Azji.
W międzyczasie media pisały już o potencjalnych kierunkach Ronaldo. Przypisywano go do Bayernu Monachium, Atletico Madryt, Realu Madryt czy nawet FC Barcelony. A to tylko kilka opcji. Finalnie żaden z tych klubów nie potwierdził, aby był naprawdę zainteresownay podpisaniem kontraktu z Portugalczykiem. Manchester United wrócił za to do Anglii, a i tam nie było najlepiej. Ronaldo nie może dojść do porozumienia z Erikiem ten Hagiem, co było widać jeszcze w meczach towarzyskich, a potem ligowych. Pojawiła się też informacja o tym, że Ronaldo rozdziela zespół. To dlatego, że ma zachowywać się jak primadonna.
Więcej treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
W końcu Erik ten Hag zdecydował, że pozwoli odejść Ronaldo jeszcze w tym okienku transferowym - to z kolei najnowsze doniesienia brytyjskich mediów. Holender ma mieć wątpliwości co do zaangażowania 37-latka w walce o trofea.
Jak widać, doniesień na temat Ronaldo było wiele. I to właśnie przeszkadza piłkarzowi. Bo jak zapewnia, większość z nich to kłamstwa. We wtorek w mediach społecznościowych pojawił się wpis Ronaldo, w którym przekonywał, że w ciągu kilku tygodni opowie o tym, jak to wszystko wygląda z jego perspektywy.
"Poznacie całą prawdę za kilka tygodni, gdy udzielę wywiadu. Media kłamią. Mam notatnik i [zanotowałem, że] w ciągu ostatnich kilku miesięcy ze 100 wiadomości powstałych na mój temat, tylko pięć było prawdziwych. Wyobraźcie sobie, jak to jest. Trzymajcie się tej wskazówki" - napisał Ronaldo na Instagramie.
Cristiano Ronaldo wrócił do Manchesteru United latem 2021 roku. Kibice byli podekscytowani, bo wierzyli, że jego przyjście oznacza też powrót trofeów do klubowej gabloty. Zespół nic jednak nie wygrał. Ba, mało brakowało i nie zakwalifikowałby się do europejskich pucharów. United zagra w tym roku w Lidze Europy dzięki 6. miejscu w tabeli Premier League w sezonie 2021/22.
Manchester United wykupił go z Juventusu za 15 milionów euro. Wcześniej Portugalczyk występował na Old Trafford w latach 2003-2009. W poprzednim sezonie zagrał w 38 meczach, w których zdobył 24 bramki oraz zanotował trzy asysty. Jego kontrakt z Manchesterem United jest ważny do końca czerwca przyszłego roku.