Chelsea daje 70 mln euro za obrońcę rywala z Premier League. Szybka odpowiedź

Chelsea planuje sprowadzić w tym oknie transferowym jeszcze jednego piłkarza. Londyńczycy chcą wzmocnić swoją defensywę i interesują się Wesleyem Fofaną z Leicester, które jednak nie ma zamiaru oddawać piłkarza. Odrzucili ofertę w wysokości 70 milionów funtów.

Londyńczycy są aktywni podczas tegorocznego letniego okna transferowego. Pozyskali już siedmiu zawodników i interesują się kolejnymi. Umowy z londyńskim klubem podpisali już między innymi Kalidou Koulibaly, Raheem Sterling czy też Gabriel Slonina, który dołączy do drużyny od 1 stycznia.

Zobacz wideo

Chelsea chce obrońcę Leicester. 70 milionów funtów? Za mało

Kolejnym piłkarzem, który może trafić w najbliższym czasie na Stamford Bridge jest Wesley Fofana. 21-letni obrońca Leicester City jest obecnie głównym celem transferowym Londyńczyków. W zeszłym sezonie rozegrał co prawda tylko 12 spotkań, jednak było to spowodowane złamaniem kości strzałkowej. Teraz z jego zdrowiem jest wszystko w porządku i jest kluczowym piłkarzem Leicester.

Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.

Chelsea jest bardzo zdeterminowana, aby pozyskać obrońcę. W ostatnich dniach na biurko władz Leicester wylądowała oferta opiewająca na 70 milionów funtów. Jak poinformował Fabrizio Romano, została ona odrzucona przez mistrza Anglii z 2016 roku. 

"Chelsea złożyła w piątek nową propozycję dla Wesleya Fofany za ponad 70 milionów funtów. Leicester odrzucił propozycję, Rodgers również upiera się, że nie jest na sprzedaż. Ale Chelsea jest zdeterminowana, aby spróbować ponownie dla Fofany. Gracz byłby w 100% chętny do ruchu" - napisał dziennikarz na Twitterze.

Chelsea najpewniej złoży kolejną propozycję. Według medialnych spekulacji Leicester zadowoliłoby się kwotą opiewającą na 80 milionów funtów.

Sport.pl nadaje prosto z Barcelony

Prezentacja Roberta Lewandowskiego. Pierwszy mecz Polaka w barwach Barcelony na Camp Nou. A także reakcje kibiców, obrazki ze stadionu oraz miejsc, które właśnie teraz stają się sportowym i nie tylko sportowym domem kapitana reprezentacji Polski. To wszystko można śledzić na Sport.pl dzięki relacjom specjalnego wysłannika Dominika Wardzichowskiego. Obrazki, smaczki, relacje na żywo, zdjęcia i wideo. Do śledzenia w Sport.pl, a także na Instagramie i TikToku.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.