W sobotę o 16:00 Southampton podejmowało na własnym stadionie Villarreal w meczu towarzyskim. Od samego początku lepsze wrażenie sprawiali goście, którzy ostatecznie wygrali to spotkanie 2:1. Bramki dla drużyny Unaia Emery'ego zdobywali Yeremy Pino i Gerard Moreno. Southampton odpowiedziało trafieniem Joe Aribo.
W drużynie gospodarzy od pierwszych minut zagrał Jan Bednarek. Angielskie media krytycznie oceniły występ Polaka. "Przy pierwszym golu nie zdołał zatrzymać Pino w polu karnym, ale bardziej zawinił przy drugiej bramce. Zgubił krycie i był wyraźnie spóźniony. Tylko obserwował, jak Moreno wykorzystuje jego błąd" - napisali dziennikarze Hampshirelive.news, oceniając występ reprezentanta Polski na 4 (w skali 1-10).
Nieco wyższą notę wystawił Bednarkowi portal Vavel.com. Dziennikarze ocenili grę obrońcy na 5. "Sytuacja Bednarka w Southampton jest dziwna. Od kilku sezonów jest podstawowym piłkarzem zespołu, ale ostatnio zalicza kiepskie występy. Podobnie było w meczu z Villarrealem. Przy drugim golu zaspał i pozwolił uciec rywalowi. Nie zrobił nic poza kilkoma ładnymi przejęciami w pierwszej połowie" - czytamy w uzasadnieniu.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Jan Bednarek jest zawodnikiem Southampton od lipca 2017 roku. W ostatnim czasie wiele mówi się na temat jego odejścia z klubu. Najpierw portal Meczyki.pl poinformował o tym, że Anglicy zgodzą się na sprzedaż obrońcy za 15 milionów euro, a sam zawodnik chciałby trafić do Serie A.
Następnie informacje te potwierdziły także angielskie media. - Southampton nie zamierza nikogo wypychać z klubu, ale powiedziało Bednarkowi, że w razie otrzymania dobrej oferty zaakceptuje ją. Polakiem interesują się kluby włoskie z Napoli i Romą na czele, a on sam chętnie by się tam przeniósł - powiedział Alex Crook z "talkSPORT".