Piłkarz Manchesteru City w Arsenalu. Angielski klub finalizuje piąty transfer

Ołeksandr Zinczenko od przyszłego sezonu będzie występował w barwach Arsenalu. O porozumieniu w sprawie transferu poinformowały władze angielskiego klubu. Jak donoszą media, Ukrainiec podpisał czteroletni kontrakt. - Właśnie spełniło się moje największe marzenie z dzieciństwa - przyznał w wywiadzie 25-letni pomocnik.

Pierwsze informacje o możliwym transferze Ołeksandra Zinczenki do Arsenalu przekazał Fabrizio Romano. Przed tygodniem włoski dziennikarz oznajmił, że doszło już do ustnego porozumienia pomiędzy Manchesterem City a piątym klubem ubiegłorocznych rozgrywek Premier League, w sprawie kwoty odstępnego za ukraińskiego pomocnika. Do potwierdzenia transakcji brakowało jedynie ustalenia szczegółów umowy dla piłkarza

Zobacz wideo Kibice na dachach magazynów i domów, Boniek na balkoniku. Tak Widzew wstawał po upadku

Ołeksandr Zinczenko w Arsenalu. "Moje marzenie z dzieciństwa się spełniło"

Ostatecznie potwierdzenie nadeszło w piątkowe popołudnie. Wówczas władze Arsenalu przekazały za pośrednictwem mediów społecznościowych, że transfer stał się faktem, i od przyszłego sezonu Ukrainiec będzie występował w barwach angielskiej drużyny. 

- Właśnie spełniło się moje największe marzenie z dzieciństwa. Już jako mały chłopiec byłem ogromnym fanem Arsenalu. Z podziwem patrzyłem na grę Thierrego Henry i Cesca Fabregasa. Oglądanie meczów tej drużyny sprawiało mi ogromną radość. Pokochałem ten klub. Dlatego też zdecydowałem się na kontynuowanie kariery w tym zespole. Już nie mogę się doczekać, kiedy po raz pierwszy wyjdę na murawę w nowych barwach - przyznał po ogłoszeniu transferu Zinczenko. 

- Jestem ogromnie szczęśliwy widząc, jak dobrze jesteśmy przygotowani przed nowym sezonem. Już wcześniej ułożyliśmy plan, na podstawie którego będziemy funkcjonować w trakcie kolejnych miesięcy i Ołeksandr Zinczenko jest jednym z głównych punktów tego planu. Cieszymy się, że Ukrainiec dołączył do nas, ponieważ prezentuje niesamowitą jakość gry, która z pewnością pomoże drużynie w walce o najważniejsze trofea - przekazał dyrektor techniczny angielskiego klubu Edu Gaspar. 

Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl

Głos w sprawie transferu zabrał także Mikel Arteta. - To świetnie, że Ołeksandr zasili nasze szeregi. Znam go bardzo dobrze i skrupulatnie śledzę jego karierę. 25-latek to wysokiej klasy gracz, który znakomicie odnajduje się na boisku, a do tego jest niesamowicie wszechstronny. Nie chodzi tu tylko o dostosowywanie się do nowych pozycji. Z pewnością wniesie mnóstwo świeżości na ataku i w obronie. Ołeksandr jest także wspaniałym człowiekiem, dlatego cieszę się, że zespół podjął ogromny wysiłek, by sprowadzić go w nasze szeregi - podkreślił szkoleniowiec Arsenalu. 

Jak donoszą media, ukraiński pomocnik już przed kilkoma dniami udał się do Stanów Zjednoczonych, gdzie przebywa aktualnie angielska drużyna. Tam pomyślnie przeszedł testy medyczne, a następnie podpisał czteroletni kontrakt. Zagraniczni dziennikarze ujawniają, że na ten transfer Arsenal przeznaczył 30 milionów funtów podstawy i dwa miliony funtów w postaci bonusów. Sprowadzenie 25-latka jest piątym wzmocnieniem angielskiego zespołu w tym oknie transferowym. Wcześniej do klubu dołączyli Gabriel Jesus, Marquinhos, Matt Turner i Fabio Vieira. 

Ołeksandr Zinczenko jest wychowankiem Szachtara Donieck, choć nie zagrał ani jednego meczu w pierwszym zespole. W lutym 2015 roku Ukrainiec przeniósł się do rosyjskiego klubu FK Ufa, a w lipcu 2016 roku został wykupiony za dwa miliony euro przez Manchester City i od razu został wypożyczony na rok do PSV Eindhoven. Od 2017 roku Zinczenko nieprzerwanie występuje w klubie z Manchesteru. W ciągu pięcioletniej przygody z mistrzem Anglii rozegrał 127 meczów we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił dwa gole i zanotował 12 asyst. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.