Cristiano Ronaldo chce odejść. To jest powód? "Daily Mail" ujawnia. "Błąd"

Cristiano Ronaldo może w najbliższym czasie opuścić Manchester United. Tymczasem "Daily Mail" donosi, że ludzie wewnątrz klubu uznały jego powrót na Old Trafford za błąd, a zdaniem części piłkarzy Portugalczyk "miał destabilizować szatnię" drużyny.

W sobotę David Ornstein z "The Athletic" oraz Duncan Castles z "The Times" zgodnie poinformowali, że Cristiano Ronaldo chce odejść z Manchesteru United w przypadku pojawienia się satysfakcjonującej oferty w trakcie letniego okna transferowego. Portugalczyk chce występować w przyszłym sezonie w Lidze Mistrzów oraz walczyć o trofea i uważa, że zostały mu trzy-cztery lata gry na najwyższym poziomie. 

Zobacz wideo Tymoteusz Puchacz wyjaśnia hejterów. "Jest coraz gorzej"

Agent Cristiano Ronaldo, Jorge Mendes, ma już od tygodni rozmawiać z innymi klubami, grającymi w Lidze Mistrzów, które mogłyby go pozyskać z Manchesterem United. Już kilka dni temu mówiło się o tym, że został zaoferowany Bayernowi Monachium do roli następcy Roberta Lewandowskiego, ale niemieckie media zgodnie informowały, że Bayern z tej opcji skorzystać nie zamierza.

"Daily Mail": Ronaldo miał destabilizować szatnię Manchesteru United

Tymczasem "Daily Mail" informuje, że w szatni dochodziło do konfliktu z udziałem Portugalczyka. - Starsi ludzie w United doszli do wniosku, że powrót Ronaldo był błędem, jeszcze zanim Rangnick został trenerem. Pod Niemcem sytuacja się pogorszyła. Trener zupełnie nie był przekonany, że Ronaldo poradzi sobie z jego wymaganiami pressingu, a jednocześnie nie będzie chciał go zdjąć ze składu - napisali dziennikarze "Daily Mail".

Co więcej, ich zdaniem Ronaldo i Rangnick nie zgadzali się nawet w kwestiach treningu. Część piłkarzy Manchesteru United miała wręcz stwierdzić, że Portugalczyk destabilizuje szatnię.

W swoim pierwszym sezonie po powrocie do Manchesteru United Cristiano Ronaldo rozegrał dla klubu z Old Trafford 37 meczów, w których strzelił 24 gole i zaliczył trzy asysty.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.