Wielki Sadio Mane. Po raz kolejny wsparł afrykańską społeczność [WIDEO]

Sadio Mane po raz kolejny pokazał wielkie serce. Napastnik Liverpoolu wziął udział w meczu charytatywnym w rodzinnym mieście Banbali. Mimo niesprzyjających warunków Senegalczyk pojawił się na boisku. 30-latek zaryzykował swoim zdrowiem, by wspomóc lokalną społeczność.

Sadio Mane jest jednym z najgorętszych nazwisk na rynku transferowym. Senegalczyk imponuje formą w Liverpoolu, czym przykuł uwagę zagranicznych zespołów. Jednak na szczególne uznanie zasługuje także postawa 30-latka poza boiskiem.

Zobacz wideo

Sadio Mane wspiera rozwój afrykańskiego narodu. Senegalczyk wziął udział w meczu charytatywnym 

Napastnik Liverpoolu jest jednym z tych piłkarzy, którym sława i pieniądze nie uderzyły do głowy. Senegalczyk nie zapomina o przeszłości, kiedy to żył bardzo skromnie. W wielu wywiadach 30-latek podkreślał, że nie musi mieć luksusowego życia, by być szczęśliwym. Co więcej, Mane znaczną część swoich zarobków przeznacza na cele charytatywne. Senegalczyk stara się przede wszystkim pomóc w rozwoju afrykańskiego narodu.

- Głodowałem, pracowałem w polu, grałem boso i nie chodziłem do szkoły. Dziś mogę pomagać ludziom. Wolę budować szkoły i dawać jedzenie albo ubrania biednym - mówił kilka lat temu piłkarz. Od tamtego czasu Senegalczyk odmienił życie wielu ludzi. Wybudował kilka szkół i stadionów w Afryce. Regularnie zapewnia także odzież i buty dla osób żyjących w skrajnym ubóstwie.

Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl

W ostatnich dniach 30-latek znów zaimponował wielkim sercem. Mane powrócił do rodzinnego miasta  Banbali, gdzie wziął udział w meczu charytatywnym. Piłkarz Liverpoolu nie zrezygnował z eventu mimo niesprzyjającej pogody. Zdjęcia z tego wydarzenia natychmiast trafiły do mediów społecznościowych. Na fotografiach widać, jak Senegalczyk rywalizuje w skrajnie niesprzyjających warunkach - 30-latek jest cały przemoczony i brudny od błota, ale mimo to uśmiech nie schodzi z jego twarzy.

Mane był tak zdeterminowany, by pomóc lokalnej społeczności, że nie zważał na ryzyko złapania kontuzji. A o uraz nie trudno w takich warunkach. Obecność gwiazdy Premier League przyciągnęła także mnóstwo kibiców, którzy otoczyli całe boisko. 

Przyszłość Sadio Mane. Bayern Monachium coraz bliżej zakontraktowania Senegalczyka

Coraz więcej wiadomo na temat przyszłości napastnika. Choć 30-latek jest związany z Liverpoolem do czerwca 2023 roku, to wszystko wskazuje na to, że już latem pożegna się z klubem. Bowiem usługami 30-latka zainteresowany jest Bayern Monachium. Niemiecki zespół złożył kolejną ofertę Anglikom, która opiewa na 40 milionów euro (35 mln euro podstawy oraz 5 mln euro bonusów). Jak donoszą dziennikarze, porozumienie jest coraz bliżej. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.