Liverpool planuje w najbliższym czasie nieco przebudować ofensywie. Z klubu może odjeść Sadio Mane, którym zainteresowany jest Bayern Monachium. Piłkarz również wyrażał chęć odejścia z klubu. Choć póki co władze wicemistrzów Anglii odrzucały kolejne oferty Bawarczyków, sporo wskazuje na to, że Senegalczyk i tak odejdzie do Bundesligi.
Choć transfer Mane, póki co nie jest jeszcze potwierdzony, Liverpool i tak postanowił ruszyć po wzmocnienia. Niebawem do zespołu Juergena Kloppa ma dołączyć Darwin Nunez, którym w ostatnich miesiącach interesowały się największe europejskie kluby. Urugwajczyk postanowił jednak przystać na ofertę wicemistrzów Anglii.
Dziennikarze "Recordu" i "A Bola" przekazali, że oba kluby doszły do porozumienia w sprawie transferu w czwartek. Dodali, że transakcja ma zostać domknięta w kwocie nawet 100 milionów euro. Byłby to więc najdroższy transfer dokonany przez Liverpool w jego historii.
Podstawowa kwota transferu ma jednak wynieść 80 milionów euro. Kolejne 20 milionów ma zostać wypłacone po spełnieniu odpowiednich warunków. Jeśli transfer dojdzie do skutku, będzie to druga najdroższa transakcja w historii portugalskiego klubu. Benfica Lizbona zarobiła więcej jedynie na sprzedaży Joao Felixa do Atletico Madryt - 127 milionów euro.
22-letni Darwin Nunez ma za sobą znakomity sezon. Urugwajczyk rozegrał 41 meczów we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił 34 bramki i zanotował cztery asysty. Do tego trafiał do siatki w obu ćwierćfinałowych meczach Ligi Mistrzów właśnie przeciwko Liverpoolowi.