Premier League nie chce mieć nic wspólnego z Rosją. Rezygnuje z wielu milionów

Kluby Premier League są gotowe zrezygnować z 43-milionowej umowy, aby tylko ich mecze nie były transmitowane przez rosyjską Match TV. Według brytyjskich mediów decyzja w tej sprawie ma zostać podjęta jeszcze w tym tygodniu, w trakcie walnego zgromadzenia w Harrogate.

Wielka Brytania momentalnie zareagowała na atak Rosji na Ukrainę. Krajowe władze nałożyły sankcje na rosyjskich oligarchów, w tym na Romana Abramowicza, właściciela londyńskiej Chelsea. Wsparcie Ukrainie przekazały też kluby Premier League, które wpłaciły milion funtów na fundusz pomocy prowadzony przez Disasters Emergency Committee. Zawieszono też umowę z Rambler Media. Nadawca był odpowiedzialny za transmisję meczów ligi angielskiej w Rosji.

Zobacz wideo Analizujemy: czy Grabara popełnił błąd? "Zagubieni w trójkącie bermudzkim"

Kluby zapłacą miliony, byle nie transmitowano meczów w Rosji

Umowa z Rambler Media była jednak względnie tania (6 mln funtów za sezon) w porównaniu z tą zawartą między władzami Premier League a Match TV (43 mln funtów). Stacja miała przekazać angielskim klubom 43 mln funtów i zacząć nadawanie w Rosji od przyszłego sezonu. Jak podaje Sportsmail, kluby dotychczas nie robiły nic z umową, bo miały nadzieje, że konflikt ustanie. Wojna w Ukrainie trwa jednak nieprzerwanie od ponad 100 dni, dlatego czas najwyższy podjąć konkretne decyzje.

Więcej treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Brytyjskie media informują, że kluby Premier League są gotowe stracić obiecane miliony, w zamian za zerwanie umowy z Match TV. Przedstawiciele mają podjąć decyzję jeszcze w tym tygodniu. Jednym z kluczowych argumentów przemawiającym za tą decyzją jest fakt bliskich powiązań Match TV z rosyjskim rządem. "Telewizja jest własnością Gazprom Media, a kanał został otwarty osobiście na mocy dekretu prezydenckiego Władimira Putina trzy lata temu" - czytamy w mediach. 

Nowy sezon Premier League rozpocznie się 6 sierpnia 2022 roku i potrwa do 28 maja 2023 roku. 

Więcej o:
Copyright © Agora SA