Wielki powrót po 23 latach, ale sędzia zepsuł mecz o 200 milionów euro

Nottingham Forest wraca do Premier League po 23 latach przerwy. W niedzielę zespół Steve'a Coopera pokonał w finale baraży Huddersfield Town 1:0. W końcówce spotkania mieliśmy dwie wielkie kontrowersje sędziowskie.

Decydująca akcja meczu miała miejsce w 43. minucie. W pole karne Huddersfield Town dośrodkował James Garner, a piłkę do własnej bramki skierował środkowy obrońca - Levi Collwil. 

Zobacz wideo Pudzianowski się nie zatrzymuje. Teraz Mamed? "Wiemy, co trzeba robić"

To, że jedyny gol padł w pierwszej połowie, nie znaczy, że w drugiej nie było emocji. Wręcz przeciwnie. Niestety dotyczyły one głównie kontrowersji sędziowskich. Jonathan Moss, dla którego był to ostatni mecz w karierze, mocno skrzywdził Huddersfield Town.

W 73. minucie żółtą kartką za symulację ukarany został Harry Toffolo. Sędzia uznał, że wahadłowy Huddersfield Town chciał naciągnąć go na rzut karny. Powtórki pokazały jednak, że Jack Colback rzeczywiście faulował przeciwnika i Huddersfield Town należała się jedenastka.

Nottingham Forest awansowało do Premier League

Niedługo później Moss nie odgwizdał przewinienia Maxa Lowe'a na Lewisie O'Brienie. "Wow, mój Boże. Kolejny rzut karny nie został podyktowany. To staje się śmieszne" - napisał na Twitterze dziennikarz Graeme Bailey. I dodał: "Sędziowie VAR zrujnowali ten mecz. Huddersfield należały się dwa rzuty karne w końcówce".

"Czy sędziowie VAR boją się zdenerwować Jona Mossa w jego ostatnim meczu? VAR jest wiecznie zawodny przy bardzo ważnych decyzjach w bardzo ważnych meczach" - dodał Samuel Luckhurst z Manchester Evening News.

Mimo kontrowersji dla Nottingham Forest to wielki dzień. Klub z City Ground zapewnił sobie awans do Premier League po 23 latach od ostatniego spadku. Awans ten może być warty nawet 200 milionów euro.

Tyle klub może zarobić w ciągu najbliższych dwóch lat. Wszystko jednak zależeć będzie nie tylko od postawy sportowej zespołu Steve'a Coopera, ale też pieniędzy z praw do transmisji telewizyjnych i kilku innych zmiennych.

Więcej o: