Klopp zdecydował: To koniec wielkiego trio, jeśli Liverpool wygra LM

- Jeśli Liverpool wygra Ligę Mistrzów, to klub sprzeda jednego z zawodników wielkiego trio, czyli Sadio Mane, Mohameda Salaha lub Roberto Firmino - informuje Christian Falk, dziennikarz "Bilda". Niewykluczone, że Mane trafi do Bayernu Monachium w przypadku odejścia Roberta Lewandowskiego.

Liverpool w ostatnich latach był głównie kojarzony z gry wielkiego trio w ofensywnie, czyli Sadio Mane, Mohameda Salaha oraz Roberto Firmino. Przyszłość całej trójki stoi jednak pod sporym znakiem zapytania, ponieważ ich kontrakty są ważne tylko do końca czerwca 2023 roku.  

Zobacz wideo Kulesza: Piłka uczy pokory. Jestem przygotowany na krytykę

Koniec trio Mane-Firmino-Salah. Senegalczyk może zastąpić Roberta Lewandowskiego

Christian Falk, dziennikarz "Bilda" uważa, że finał Ligi Mistrzów pomiędzy Liverpoolem a Realem Madryt może być początkiem dużych zmian w drużynie Juergena Kloppa. "Jeśli Liverpool wygra Ligę Mistrzów, to klub sprzeda jednego z zawodników wielkiego trio, czyli Sadio Mane, Mohameda Salaha lub Roberto Firmino. Klopp chce świeżej krwi i polepszenia rywalizacji w ofensywie" - stwierdził Falk. Obecnie najmniejszą rolę w Liverpoolu odgrywa Firmino, ale to nie on wydaje się faworytem do odejścia latem.

Prawdopodobnie po finale Ligi Mistrzów odejdzie Sadio Mane. Według doniesień "Sky Germany" Senegalczyk miałby dołączyć do Bayernu Monachium, a transferu domaga się Julian Nagelsmann. Cały transfer miałby wynieść mniej, niż 50 milionów euro. Niemieccy dziennikarze uważają, że przyjście Mane i Sasy Kalajdzicia z Vfb Stuttgart wystarczy, aby dać zgodę Robertowi Lewandowskiemu na transfer do FC Barcelony. Florian Plettenberg uważa, że wszystko rozstrzygnie się w przeciągu najbliższych 30 dni.

Sporo wskazuje na to, że Liverpool chce przedłużyć kontrakt z Mohamedem Salahem. Falk ujawnił, że Juergen Klopp włączył się w negocjacje i rozmawia bezpośrednio z Salahem. "Klopp stara się wpłynąć na Salaha emocjonalnie i mówi, że Mohamed może zostać legendą tego klubu" - przyznaje dziennikarz. Salah potwierdził, że zostanie w Liverpoolu na następny sezon, ale wciąż nie doszedł do porozumienia z klubem ws. nowej umowy. "Daily Mirror" twierdzi, że Egipcjanin obniżył oczekiwania finansowe i jest gotów związać się z Liverpoolem do czerwca 2026 roku.

Liverpool dokonał już dwóch ważnych wzmocnień w ofensywie, ponieważ od września 2020 roku na Anfield występuje Diogo Jota, a w styczniu tego roku dołączył Luis Diaz z FC Porto. Jota strzelił 21 goli w 54 meczach w tym sezonie, natomiast Kolumbijczyk zanotował sześć goli i pięć asyst w 25 spotkaniach.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.