Mane w Bayernie? Dostał ostrzeżenie. "Miałby ze mną do czynienia"

Jamie Carragher odniósł się do spekulacji łączących Sadio Mane z Bayernem Monachium. Były obrońca Liverpoolu, a obecnie ekspert stacji Sky Sports powiedział, że jeśli Senegalczyk zdecydowałby się na taki krok, to "miałby z nim do czynienia".

W poniedziałek niemiecki oddział telewizji Sky Sports przekazał, że Bayern Monachium rozważa złożenie latem oferty za skrzydłowego Liverpoolu. Choć póki co są to tylko plotki i niewiele mogą one mieć wspólnego z prawdą, ich publikacja wywołała spore poruszenie na Wyspach.

Zobacz wideo Vuković nie może narzekać na brak ofert. "Z odbieraniem telefonu nie mam problemu"

Jamie Carragher ostrzega Sadio Mane

Temat ten po zakończeniu wtorkowego spotkania z Aston Villą poruszył Jamie Carragher. 44-latek nie tylko określił Senegalczyka jako swojego ulubionego gracza Liverpoolu, ale nawet stwierdził, że jest on tak samo ważny dla zespołu Juergena Kloppa, jak najskuteczniejszy strzelec drużyny, czyli Mohamed Salah.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

- Gdy oglądam Liverpool jako kibic, Sadio Mane jest moim ulubionym zawodnikiem. Jest coś w nim magicznego. Bardzo często się poświęca i praktycznie w pojedynkę potrafi odmienić wydarzenia boiskowe. On i Salah nigdy nie są kontuzjowani. Co tydzień grają po 90 minut i co tydzień coś od siebie dorzucają. To, co zrobili dla klubu, jest niewiarygodne - powiedział legendarny stoper liverpoolczyków.

Senegalczyk jest szczęśliwy w Liverpoolu

Carragher humorystycznie odniósł się również do plotek łączących Mane z Bayernem Monachium. - Jestem wielkim fanem Sadio i mogę was zapewnić, że nigdzie nie odejdzie. Nie pozwolę mu przejść do Bayernu, bo gdyby chciał to zrobić, to miałby ze mną do czynienia. Kocham go i to nie tylko za to, co zrobił dla Liverpoolu - dodał Anglik.

Sam Mane w ostatnim czasie nie mówił konkretnie o swojej przyszłości, ale ujawnił, że jest szczęśliwy na Anfield. - Kiedy wygrywamy trofea, jestem najszczęśliwszy. Po prostu staram się cieszyć każdą chwilą, strzelać bramki i pomagać moim kolegom z drużyny, ale oni mi to ułatwiają. Jestem bardzo szczęśliwy - mówił Senegalczyk.

Informacje o rzekomym zainteresowaniu Bayernu Senegalczykiem pojawiły się po tym, jak Mane wyraził niezadowolenie, że klub bardziej skupia się na przedłużeniu umowy z Mohamedem Salahem, choć kontrakty obu piłkarzy wygasają 30 czerwca 2023 roku. "Daily Mail" informował nawet, że Hasan Salihamidzić spotkał się ostatnio z agentem 30-latka.

We wtorek Sadio Mane był kluczowym piłkarzem Liverpoolu w wyjazdowym spotkaniu z Aston Villą. Drużyna Juergena Kloppa wygrała 2:1, a Senegalczyk zdobył gola na wagę trzech punktów. Jego obecny bilans w tym sezonie to 48 rozegranych spotkań, 22 strzelone bramki i cztery asysty.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.