Młody piłkarz Manchesteru zachwycał się Ronaldo. Wtedy wkroczył Aguero

17-letni Alejandro Garnacho obserwował z ławki rezerwowych hat-trick Cristiano Ronaldo w meczu z Norwich City (3:2). Młody Argentyńczyk zachwycał się Portugalczykiem po zakończeniu spotkania, co wywołało konkretną reakcję ze strony Sergio Aguero. I ta odpowiedź napastnika stała się hitem.

Cristiano Ronaldo zapewnił zwycięstwo Manchesterowi United w meczu z Norwich City dzięki swojemu hat-trickowi. Portugalczyk stał się najlepszym strzelcem w historii piłki nożnej, jeśli chodzi o bramki zdobyte w oficjalnych spotkaniach. Ronaldo strzelił już 828 goli i wyprzedził o dwa trafienia Niemca Erwina Helmchena. Dodatkowo Ronaldo otrzymał 850 tysięcy funtów premii za osiągnięcie bariery 20 goli w sezonie.

Zobacz wideo Znamy najmocniejsze strony Argentyny. Tym mogą zaskoczyć Polaków na MŚ

Utalentowany Argentyńczyk zachwyca się Cristiano Ronaldo. Sergio Aguero reaguje na jego wpis

Alejandro Garnacho został powołany po raz pierwszy na mecz Manchesteru United w Premier League. Skrzydłowy występuje na codzień w drużynie Man United do lat 18 i strzelił łącznie 12 bramek we wszystkich rozgrywkach. 17-latek mógł obserwować wyczyn Cristiano Ronaldo w trakcie meczu z Norwich City (3:2). Garnacho chwalił Portugalczyka na Instagramie, gdzie umieścił wspólne zdjęcia z Ronaldo. "Najlepszy w historii. Marzcie o wielkich rzeczach, ludzie" - napisał Argentyńczyk.

 

Sergio Aguero postanowił zareagować na wpis Alejandro Garnacho i wbił szpilkę w Cristiano Ronaldo. "Przecież nadal nie grałeś z najlepszym w historii, czyli Leo Messim" - odpowiedział były napastnik FC Barcelony. Garnacho miał jednak okazję trenować z zawodnikiem Paris Saint-Germain w trakcie zgrupowania reprezentacji Argentyny. "Marzenia naprawdę się spełniają. Idol" - napisał Garnacho w opisie jednego ze zdjęć z Messim.

 

Dzięki popisowi Cristiano Ronaldo Manchester United pozostaje w grze o awans do przyszłorocznej Ligi Mistrzów, ponieważ zajmuje piąte miejsce z 54 punktami i traci trzy punkty do czwartego Tottenhamu. Ralf Rangnick zachwycał się 17-letnim Argentyńczykiem przed meczem z Norwich. - Alejandro trenuje z nami od dwóch tygodni i wiem, że jest jednym z najbardziej obiecujących graczy. On ma tylko 17 lat, ale jeśli będzie się tak rozwijał, to jest duża szansa, że będzie tu grał - mówił Rangnick.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.