Tym, którzy nie pamiętają, przypominamy: ponad cztery tygodnie temu w Wielkiej Brytanii pojawiło się nagranie, na którym widać, jak Kurt Zouma znęca się nad swoim kotem. Francuz bierze zwierzę na ręce, wynosi do kuchni, po czym upuszcza go i kopie. W kolejnej części nagrania rzuca czymś w kota, a następnie je goni. Na tym jednak nie koniec, ponieważ później piłkarz uderza kota otwartą dłonią prawej ręki.
Całą sytuację nagrał brat Kurta Zoumy, który jest prawdopodobnie odpowiedzialny za opublikowanie go w sieci. - Przepraszam za swoje zachowanie. Nie ma dla niego żadnego usprawiedliwienia - powiedział Zouma, cytowany przez "The Sun". Obrońca West Hamu United zapłacił za swój występek. Piłkarz został ukarany grzywną ze strony klubu, a fundacja RSPCA podjęła decyzję o odebraniu zwierząt. Obecnie przebywają one w rękach fundacji.
Najnowsze doniesienia dają do zrozumienia, że to nie koniec problemów Kurta Zoumy i jego brata Yoana. "Po przeprowadzeniu pełnego i dokładnego dochodzenia, podjęliśmy decyzję o rozpoczęciu procesu oskarżenia [przeciwko braciom] na mocy Ustawy o Ochronie Zwierząt (Animal Welfare Act)" - poinformowała fundacja RSPCA.
Więcej treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Nie wiadomo, kiedy odbędzie się rozprawa. "Będziemy w stanie ujawnić więcej informacji, gdy zostanie potwierdzona data" - dodała w oświadczeniu fundacja. RSPCA (ang. Royal Society for the Prevention of Cruelty to Animals) to organizacja charytatywna działająca na terenie Wielkiej Brytanii i Walii, która dba o dobrobyt zwierząt.
Zouma jest związany z West Hamem kontraktem, który obowiązuje do końca czerwca 2025 roku. W obecnym sezonie Francuz wystąpił w 17 meczach Premier League i strzelił w nich jedną bramkę. Portal transfermarkt.de wycenia piłkarza na 32 mln euro.