Klopp musiał się gęsto tłumaczyć, gdy dziennikarz zażądał: Przeproś cały kontynent

Trener Liverpoolu Juergen Klopp musiał gęsto tłumaczyć się z wypowiedzi o Pucharze Narodów Afryki, która oburzyła jednego z dziennikarzy z tego kontynentu.

W sobotę Liverpool mierzył się z Arsenalem w ramach 12. kolejki Premier League i to spotkanie wygrał aż 4:0. Jednymi ze strzelców czterech goli byli Mohamed Salah i Sadio Mane, czyli dwaj podstawowi zawodnicy zespołu, którzy będą nieobecni między 9 stycznia a 6 lutego właśnie z powodu rozgrywanego wtedy Pucharu Narodów Afryki. Juergen Klopp w trakcie sobotniej konferencji wyraził swoją opinię w tej sprawie.

Zobacz wideo "Piramidalna bzdura. Dywersja". Ostro o zachowaniu Sousy i Lewandowskiego

- Często słyszałem, że do marca nie będzie ani jednego zgrupowania reprezentacyjnego. Ach, ale chciałbym tylko powiedzieć, że w styczniu będzie mały turniej w Afryce, wydaje mi się, że Azja też będzie grała i Ameryka Południowa także. Świetnie, nie mogę się doczekać - powiedział Juergen Klopp z niezadowoloną miną. 

Juergen Klopp zirytował dziennikarza. "Umniejsza to piłkarzom. Powinien trener przeprosić"

Te słowa poirytowały jednego z dziennikarzy. Ojora Babatunde stwierdził, że trener Liverpoolu lekceważy rozgrywki w Afryce, dlatego postanowił poruszyć ten temat przy okazji ostatniego meczu w Lidze Mistrzów. - Myślę, że to umniejsza piłkarzom, kibicom i wszystkim obywatelom. Powinien trener przeprosić cały kontynent - powiedział reporter. 

Wtem, Juergen Klopp przerwał dalszą wypowiedź Babatunde. - Stop, stop, stop. To nie to, co miałem na myśli. Szczerze, to nie wiem, dlaczego tak to odebrałeś. Daj spokój. Nawet nie pomyślałem o tym, aby określić Puchar Narodów Afryki "małym turniejem", nie mówiąc już o Afryce jako kontynencie. Absolutnie. To, co miałem na myśli, co zrozumiałbyś, gdybyś obejrzał całą konferencję to, że powtarzano mi, że nie ma przerw reprezentacyjnych do marca. Powiedziałem: "Ach, w styczniu mamy mały turniej". Nie chodziło jednak o jego rangę, ale fakt, że odbywa się w tym terminie, to była ironia - odpowiedział Niemiec.

Więcej treści sportowych znajdziesz na Gazeta.pl

- To wciąż bardzo ważny turniej. Tracimy przez niego naszych najlepszych zawodników - dodał Klopp. Dziennikarz zarzucił mu jednak, że gdyby chodziło o zawody w europejskie, Niemiec nie wypowiedziałby się o nich w ten sposób. - Angielski nie jest moim rodzimym językiem, ale jeśli będziesz chciał mnie źle zrozumieć, to zrobisz to za każdym razem. Nigdy tak nie pomyślałem. Naprawdę nie wiem, dlaczego tak to odebrałeś. Nie takie były moje intencje, więc jak mam być szczery, to co robisz, nie jest fajne - zakończył temat trener Liverpoolu.

Oglądając sobotnią konferencję Juergena Kloppa, widać mimikę twarzy, a także sposób, w jaki szkoleniowiec powiedział, że "nie może się doczekać" styczniowych zgrupowań. Można było wyczuć w tym ironię. Kto śledzi pracę Niemca w Liverpoolu, wie również, że w przeszłości Niemiec krytykował już niektóre pomysły związane ze zgrupowaniami reprezentacyjnymi. Negatywnie wypowiadał się on także o pomyśle częstszej organizacji mistrzostw świata.  

 
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.