Masowe ucieczki przed talibami. Kim Kardashian i klub reprezentanta Polski reagują

Jak informuje ESPN, członkinie młodzieżowej drużyny piłkarskiej kobiet ewakuowanej z Afganistanu przyleciały w czwartek z Pakistanu do Wielkiej Brytanii. Jest to efekt nietypowej współpracy, w której udział wzięli rabin Nowego Jorku, celebrytka Kim Kardashian oraz klub Mateusza Klicha - Leeds United.

W czwartek w Londynie wylądował samolot czarterowy zorganizowany przez Kardashian, którym podróżowało 130 osób – 30 nastoletnich zawodniczek z Afganistanu wraz ze swoimi rodzinami. Piłkarki będą musiały spędzić 10 dni na obowiązkowej kwarantannie, po czym będą mogły rozpocząć nowe życie w Wielkiej Brytanii.

Zobacz wideo "Sousa zarabia 70 tysięcy euro miesięcznie, a chwalimy go za to, że gramy 10-15 minut pressingiem"

Talibowie prześladują sportsmenki z Afganistanu. Masowe ewakuacje

Po tym, jak w sierpniu władzę w Afganistanie ponownie przejęli Talibowie, wielu obywateli i obywatelek zdecydowało się na opuszczenie kraju. Kolejna grupa od tego czasu wybrała się do sąsiednich krajów w nadziei na podróż na zachód. Dotyczy to także kobiet uprawiających sport w Afganistanie, co przez Talibów, którzy ograniczają prawa i edukację kobiet, uważane jest za oznakę buntu.

W rozmowie z Associated Press była kapitan afgańskiej reprezentacji, Khalida Popal, która bierze aktywny udział w ewakuacjach sportsmenek z Afganistanu, powiedziała, że odetchnęła z ulgą i jest szczęśliwa, że piłkarkom udało się uciec niebezpieczeństwu, jakie czekało ich w ojczyźnie.

Więcej o sporcie przeczytasz także na Gazeta.pl

Wiele z tych rodzin opuściła swój dom, kiedy Taliban przejął władzę. Ich domy zostały spalone, a część członów rodziny została zabita lub uprowadzona przez Talibów. Niebezpieczeństwo i stres z tym związany były ogromne i dlatego jest bardzo ważne, aby jak najszybciej je wyciągnąć z Afganistanu – mówiła Popal.

Dorosłą reprezentację Afganistanu przyjęła Australia, podczas gdy inny zespół młodzieżowy trafił do Portugalii.

Afgańskie młode piłkarki trafiły do Wielkiej Brytanii. Pomogli Kardashian i Leeds United

O udanej ewakuacji dziewczynek poinformował na Twitterze prezes Leeds United Andrea Radrizzani. - Pierwszy rozdział został dziś napisany. Kiedy otrzymałem telefon z prośbą o pomoc w uratowaniu młodzieżowej drużyny z Afganistanu nie wiedziałem nawet, od czego zacząć. Dzisiaj przyleciała ona do Wielkiej Brytanii. Jestem dumny, że mogę być częścią zespołu, który się do tego przyczynił. Wierzę, że któregoś dnia zagrają one dla Leeds United – napisał Radrizzani.

Członkinie drużyny młodzieżowej, z których wiele pochodzi z biednych rodzin z afgańskich prowincji, dostały się do Pakistanu, gdzie czekały na brytyjskie wizy. Gdy je dostały, były jednak w zawieszeniu, gdyż minął termin ważności ich pakistańskich wiz. Zespół otrzymał pomoc od Stowarzyszenia Tzedek, amerykańskiej organizacji non-profit, która wcześniej pomogła uciec z Afganistanu tamtejszym żydom.

Założycielka grupy, rabin Moshe Margaretten współpracował w tej kwestii z gwiazdą telewizji Kim Kardashian West, z którą wcześniej działał w sprawie reformy sprawiedliwości kryminalnej w Stanach Zjednoczonych. Skontaktował się on z Kardashian z prośbą o pomoc w wyczarterowaniu samolotu do Wielkiej Brytanii.

- Ledwie godzinę później, po rozmowie na Zoomie, otrzymałem wiadomość od Kim, że chce ona opłacić cały lot – mówił Margeretten. Jego słowa potwierdził rzecznik Kardashian, który potwierdził, że gwiazda i jej marka Skims zorganizowała lot.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.