Dwaj kandydaci na stanowisko trenera nowej potęgi. Duże nazwiska

Nowi, niezwykle zamożni właściciele Newcastle United w najbliższych miesiącach planują dokonać rewolucji kadrowej. Zanim jednak dojdzie do sprowadzenia nowych piłkarzy, ma dojść również do zmiany na stanowisku trenera. Media wskazują dwóch kandydatów, którzy mogą zastąpić Steve'a Bruce'a.

Informacja o sprzedaży Newcastle United przed Mike'a Ashleya na rzecz niezwykle majętnego Mohammeda Bin Salmana wywołała ekscytację wśród kibiców. Dysponując majątkiem szacowanym na 320 miliardów funtów nowi właściciele planują dokonać rewolucji kadrowej, która ma dotyczyć nie tylko piłkarzy, ale także trenera.

Zobacz wideo Wielki powrót Cristiano Ronaldo. "Lepiej nie mógł sobie tego wymarzyć"

Planowana olbrzymia rewolucja

Mając na uwadze, że ambicje nowych szefów klubu z St. James' Park sięgają zdominowania światowego futbolu, od kilku dni w mediach pojawiają się kolejne informacje na temat planów transferowych. Rewolucja najpewniej będzie związania z ogromnymi wydatkami na nowych piłkarzy, a wśród potencjalnych wzmocnień wymieniano chociażby takich piłkarzy, jak Philippe Coutinho czy Ross Barkley.

Zanim jednak dojdzie do wzmocnienia kadry zespołu, niewykluczona jest zmiana na stanowisku trenera. Coraz mniej prawdopodobne jest, aby Steve Bruce zachował swoją posadę. Pod jego wodzą Newcastle w obecnym sezonie Premier League zawodzą - "Sroki" zajmują dopiero 19. miejsce, a w siedmiu spotkaniach zdobyły zaledwie trzy punkty.

Dwóch kandydatów do zastąpienia Steve'a Bruce'a

Brytyjscy dziennikarze wskazali, że obecnie w gronie kandydatów do zastąpienia Bruce'a wymienia się dwóch trenerów. "The Telegraph" informuje, że na ławkę trenerską może wrócić Frank Lampard, natomiast drugą opcją na to stanowisko jest Lucien Favre.

43-letni Lampard pozostaje bez pracy po tym, jak pod koniec stycznia 2021 roku został zwolniony z funkcji trenera Chelsea. Legendarny pomocnik "The Blues" pracował wcześniej przez jeden sezon w Derby County.

Lucien Favre również aktualnie pozostaje bez zatrudnienia. W połowie grudnia 2020 roku Szwajcar zakończył pracę w Borussii Dortmund, w której spędził 2,5 roku. Wcześniej 63-latek pracował w takich klubach, jak FC Echallens Région, Yverdon Sport FC, FC Zürich, Hertha Berlin, Borussia Mönchengladbach czy OGC Nice.

Więcej o:
Copyright © Agora SA