Miesiąc temu wydawało się, że Saul Niguez trafi do Barcelony. Hiszpańskie media informowały bowiem, że jest blisko hitowej wymiany. W przeciwnym kierunku, z Barcelony do Atletico Madryt, trafiłby Antoine Griezmann. Plan ten zrealizował się tylko w połowie, bo Griezmann na zasadzie wypożyczenia, znów zagra w Atletico.
Potem o tego piłkarza walczyły angielskie kluby. Interesowały się nim Chelsea, Manchester United oraz Liverpool. Ostatecznie jednak w ostatnim dniu okienka transferowego, Saul Niguez podpisał umowę ze zwycięzcą Ligi Mistrzów. Hiszpan ma trafić do Chelsea na wypożyczenie, za które londyński klub zapłaci 5 milionów euro. 26-letni zawodnik w Londynie będzie mógł jednak zostać na dłużej, bo klub zapewnił sobie opcję wykupu reprezentanta Hiszpanii. Informację tę potwierdził znany dziennikarz Fabrizio Romano.
W ubiegłym sezonie rola 26-letniego pomocnika w Atletico Madryt nieco spadła. Pomocnik dość często był rezerwowym i wchodził na boisko z ławki. Hiszpanowi nie do końca się to podoba, bo chciałby odgrywać większą rolę w klubie.
Saul Niguez do Atletico trafił w wieku juniora w 2010 roku. Do pierwszej drużyny został przesunięty po dwóch latach. W tym czasie m.in. dwukrotnie wygrał Ligę Europy, sięgnął po Puchar Hiszpanii, zagrał w finale Ligi Mistrzów i wygrał mistrzostwo Hiszpanii. W ubiegłym sezonie Saul wystąpił w 41 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach, zdobył w nich dwie bramki i miał jedną asystę. Jego kontrakt z Atletico obowiązuje aż do 30 czerwca 2026 roku.
W tym sezonie Saul Niguez zagrał po 90 minut w dwóch pierwszych meczach ligowych Atletico Madryt, wygranych 2:1 na wyjeździe z Celtą Vigo oraz 1:0 u siebie z Elche. W ostatnim starciu z Villarrealem (remis 2:2) pojawił się na boisku dopiero w 70. minucie.