Angielskie kluby były pierwszymi, które wycofały się z Superligi. Oficjalne odłączenie od rozgrywek najpierw ogłosił Manchester City, wcześniej, choć bez potwierdzenia, takie głosy płynęły z Chelsea, a w ich ślady poszły pozostałe cztery drużyny - Manchester United, Liverpool, Arsenal i Tottenham. W środę natomiast było już wiadomo, że z Superligą pożegnały się również Atletico Madryt, Inter Mediolan, Juventus oraz AC Milan. To sprawiło, że w nowopowstałych rozgrywkach pozostały tylko Real Madryt i FC Barcelona (przy czym Barcelona dołączyłaby tylko, jeśli zgodę wyraziliby socios (członkowie klubu) w referendum).
Wśród pozostałych 14 klubów Premier League, które nie były brane pod uwagę przy tworzeniu Superligi, utworzyły się dwa obozy. Pierwszy - chcący ukarać "wielką szóstkę" zgodnie z regulaminem L9 Premier League. Drugi z kolei uznaje nałożenie sankcji za niesprawiedliwe, ponieważ mogą one dotknąć osób, które nie są odpowiedzialne za dołączenie do nowych rozgrywek.
Zasada Premier League L9 mówi, że każdy klub członkowski, aby wziąć udział w nowych rozgrywkach, potrzebuje pisemnej zgody zarządu. Zdaniem części klubów ligi angielskiej zasada ta została "jawnie złamana" przez drużyny, które podpisały się pod utworzeniem Superligi - informuje "Sky Sports". Z kolei dyrektor innego klubu przekazał stacji telewizyjnej, że "wszelkie sankcje, takie jak odjęcie punktów w ligowej tabeli czy kara grzywny, zaszkodzą niewłaściwym osobom", wymieniając wśród nich zawodników, trenerów oraz kibiców.
Według "Sky Sports" konsensusem w sprawie ma być zaostrzenie zasad Premier League, które uniemożliwią powtórzenie takiej sytuacji w przyszłości. Grupa broniąca sześciu klubów, które poparły pomysł Superligi, przekonuje natomiast do jak najszybszego powrotu drużyn, które pełnią kluczową rolę w "ogólnym sukcesie handlowym i sportowym" ligi angielskiej.
Z informacji "Sky" wynika, że w ciągu najbliższych godzin może się odbyć kolejne spotkanie 14 klubów Premier League, na którym omówione zostaną dalsze kroki. Superliga została oficjalnie powołana do życia w nocy z niedzieli na poniedziałek, a już we wtorek wieczorem rozpoczął się proces jej błyskawicznego rozpadu. Mimo to władze projektu nie zamierzają się poddawać i chcą przeorganizować rozgrywki. - Proponujemy nowe rozgrywki, ponieważ obecny system nie działa - piszą władze Superligi w oficjalnym oświadczeniu>>>.