Decydujący moment meczu miał miejsce w 55. minucie. To wtedy w polu karnym Southamptonu najprzytomniej zachował się Kelechi Iheanacho. Chociaż pierwszy strzał napastnika Leicester City został zablokowany przez Jannika Vestergaarda, to dobitka wylądowała już w bramce Frasera Forstera.
Asystę przy bramce 24-latka zapisał Jamie Vardy. Doświadczony Anglik popisał się indywidualną akcją na lewej stronie boiska, gdzie zaimponował swoją szybkością. Vardy najpierw przepuścił otrzymane podanie, a później nie dał szans Janowi Bednarkowi w pojedynku biegowym.
Dla Leicester City, które do tej pory przegrało cztery finały Pucharu Anglii, będzie to pierwszy taki mecz od 52 lat. Po raz ostatni w finale FA Cup Leicester City zagrało w sezonie 1968/69, gdy lepszy okazał się Manchester City.
W finale zespół Brendana Rodgersa zagra z Chelsea, która w sobotę pokonała Manchester City 1:0 po golu Hakima Ziyecha. Finał na Wembley 15 maja.