Edinson Cavani trafił do Manchesteru United w październiku 2020 roku. Jego poprzednim klubem było Paris Saint-Germain, z którego Urugwajczyk odszedł już latem. Długo jednak nie mógł porozumieć się z żadnym nowym pracodawcą. Ostatecznie udało się podpisać kontrakt na Old Trafford do końca sezonu z opcją przedłużenia o rok. Napastnik jednak nie może wywalczyć sobie miejsca w pierwszym składzie zespołu Ole Gunnara Solskjaera, co skłoniło go do poszukiwań nowego pracodawcy.
Według informacji argentyńskich dziennikarzy z "Ole" Cavani nie chce korzystać z opcji przedłużenia kontraktu w Anglii. Urugwajczyk miał dostać propozycję kontraktu w jednym z najsłynniejszych klubów w Ameryce Południowej - Boca Juniors. Jedynym klubem ze swojego rodzimego kontynentu, jaki reprezentował napastnik jest urugwajskie Danubio FC, z którego w 2007 roku poleciał prosto do Europy, a konkretnie do Palermo. Teraz na koniec kariery chciałby wrócić do korzeni, dlatego oferta z Boca jest dla niego bardzo atrakcyjna. Włoski dziennikarz Nicolo Schira poinformował na Twitterze, że na stole leży trzyletnia umowa.
Toczące się rozmowy potwierdził argentyńskiemu dziennikowi agent piłkarza, Walter Guglielmone. - Jest taki pomysł, żeby w lipcu Cavani był w Boca - miał powiedzieć menedżer cytowany przez "Ole". Sam Cavani wypowiadał się o Boca Juniors w samych superlatywach. - Boca Juniors to światowy gigant. Każdy piłkarz chciałby kiedyś tam zagrać. Występowało tam już kilku Urugwajczyków. Zobaczymy, co stanie się w przyszłości. Byłoby miło móc kiedyś zagrać w tym klubie - powiedział piłkarz w październiku dla "ESPN". Włoski dziennikarz Nicolo Schira poinformował na Twitterze, że na stole leży trzyletnia umowa.
Edinson Cavani dla Manchesteru United rozegrał 25 spotkań, w których zaliczył siedem goli i dwie asysty.