Thomas Tuchel został zaprezentowany jako nowy szkoleniowiec Chelsea w ostatni wtorek. Niemiec podpisał kontrakt do końca sezonu 2021/2022 z opcją jego przedłużenia o kolejny sezon. Były trener PSG zajął miejsce zwolnionego w poniedziałek Franka Lamparda.
Thomas Tuchel debiutuje w roli trenera Chelsea w środę na Stamford Bridge w meczu z Wolverhampton Wanderers. Zdaniem "Daily Mail" Tuchel zdążył już określić zarządowi, jaki powinien być cel transferowy w lecie 2021 r. Numerem jeden na liście życzeń Chelsea ma być Erling Braut Haaland.
20-letni napastnik w tym sezonie strzelił 21 goli i dołożył trzy asysty w 19 meczach Borussii Dortmund. W umowie Norwega jest wpisana kwota odstępnego w wysokości 75 mln euro. Jeśli Chelsea zechce ściągnąć byłego piłkarza Red Bull Salzburg, nie wyda więc stosunkowo zbyt wiele.
Tuchel - jak informuje "Daily Mail" - miał też zapewnić zarząd, iż będzie stawiał na utalentowanych zawodników, którzy są już dostępni w zespole. Tym samym oznacza to, że rola Masona Mounta, Reece’a Jamesa czy Tammy’ego Abrahama wciąż będzie rosła.
Latem Chelsea wydawała największe pieniądze spośród wszystkich klubów w Europie - aż 250 mln euro. Zespół z Londynu wzmocnili tacy piłkarze, jak Kai Havertz, Hakim Ziyech, Timo Werner, Ben Chilwell czy Edouard Mendy.
Mimo transferów gra zespołu rozczarowywała, przez co pracę w roli trenera stracił Frank Lampard. "The Blues" z 29 punktami na koncie zajmują obecnie 10. miejsce w Premier League.