Mesut Oezil nie został zgłoszony do rozgrywek przez Arsenal, więc nie rozegrał w tym sezonie ani minuty. Niemiec ma chłodne stosunki z klubem już od wiosny, gdy nie chciał się zgodzić na obniżkę pensji, o którą prosił klub z powodu ekonomicznych skutków pandemii. - Jestem głęboko rozczarowany, że nie zostałem zgłoszony do Premier League - skarżył się piłkarz, którego kontrakt wygasa latem. "The Athletic" informuje jednak, że w ciągu najbliższych dni 32-latek rozwiąże umowę z Arsenalem, dzięki czemu klub zaoszczędzi niemal siedem milionów euro na pensji zawodnika. Ofensywny pomocnik ma dołączyć na zasadzie wolnego transferu do Fenerbahce Stambuł.
- Dorastałem jako kibic Fenerbahce. Każdy, kto jest pochodzenia niemiecko-tureckiego wspierał turecki klub, gdy dojrzewał w Niemczech. Moim było Fenerbahce. Jest jak Real Madryt w Hiszpanii. Największy klub w kraju - zadeklarował piłkarz. "The Athletic" twierdzi, że Fenerbahce doszło do porozumienia w sprawie wynagrodzenia Oezila, ale nie podaje szczegółów.
W 2013 r. Real Madryt sprzedał Niemca do Arsenalu za niespełna 50 mln euro. Przez siedem lat Oezil rozegrał dla londyńczyków 254 spotkania, strzelając w nich 44 gole i zaliczając 77 asyst.