Wayne Rooney zakończył piłkarską karierę. Zdradził plany na swoją przyszłość

Wayne Rooney oficjalnie zakończył piłkarską karierę. Były znakomity napastnik m.in. Manchesteru United i reprezentacji Anglii nie będzie już grającym trenerem Derby County.

Wayne Rooney pod koniec listopada zastąpił w roli trenera Derby Philipa Cocu. Miał być tylko tymczasowym szkoleniowcem, ale otwierał sobie furtkę na prowadzenie drużyny dłużej.

Zobacz wideo Drągowski już przerósł Fiorentinę. "Bliżej mu do Buffona niż Szczęsnemu"

"Miałem inne propozycje, ale Derby to dobre miejsce"

Rooney mówił wówczas: Jeżeli zostanę poproszony o poprowadzenie drużyny w dłuższym czasie, będzie to oznaczało koniec mojej kariery. Byłoby to dla mnie ekscytujące wyzwanie. Zawsze powtarzałem, że chcę być trenerem. Byłaby to doskonała okazja, by sprawdzić się w tej roli.

Teraz pięciokrotny mistrz Anglii i zwycięzca Ligi Mistrzów w 2008 roku w barwach Manchesteru United oficjalnie zakończył sportową karierę. A włodarze Derby podpisali z nim umowę do czerwca 2023 roku.

- Pójść w ślady takich graczy jak: Brian Clough, Jim Smith, Frank Lampard i Phillip Cocu to dla mnie wielki zaszczyt i wyzwanie. Obiecuję wszystkim, którzy są związani z klubem, że zrobię wszystko, by odnieść w tej roli sukces. Miałem inne propozycje, ale wiem, że Derby jest dla mnie dobrym miejscem do pracy - powiedział Wayne Rooney.

W zespole Derby gra dwóch Polaków: środkowy obrońca Krystian Bielik oraz skrzydłowy Kamil Jóźwiak. Pod koniec ubiegłego roku Rooney bardzo chwalił tego drugiego. - Jestem zachwycony Kamilem. Ciężko pracuje na treningach i z każdym meczem staje się coraz lepszym piłkarzem. Cieszy mnie, że osiągnął swój cel - mówił.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.